Kibice Borussii Dortmund nie spodziewali się cudów po Adrianie Ramosie i Ciro Immobile w ich pierwszym sezonie w zespole z Signal-Iduna Park. I rzeczywiście, Kolumbijczyk oraz Włoch nie zachwycają, ale ich osiągnięć indywidualnych nie sposób uznać za duże rozczarowanie. Obaj zresztą nie należą do najbardziej nie eksploatowanych w zespole.
[ad=rectangle]
Duże nadzieje wiązano natomiast z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, Henrichem Mchitarjanem i Shinjim Kagawą. Gabończyk oraz Ormianin okres ochronny mają już za sobą i o ile pierwszy jest jednym z niewielu jasnych punktów BVB w tym sezonie, o tyle drugi zawodzi na całej linii. "Miki" w ciągu 17 występów uzyskał jedynie dwa gole (w dwóch pierwszych meczach sezonu) i asystę. Bez trafienia pozostaje już od blisko 1300 minut!
Kagawa po powrocie z Manchester United liczył, że szybko odbuduje formę. Nic z tego - Japończyk po obiecującym początku i bramce strzelonej w pierwszym meczu wyraźnie spuścił z tonu. Choć nie sposób odmówić mu ambicji i woli walki, to w Bundeslidze zdobył tylko jednego gola. Gdy zestawić to z ledwie jedną asystą Mchitarjana, powstaje fatalny obraz.
Kiedy w linii pomocy Borussii występuje Marco Reus, gra ofensywna żółto-czarnych nie prezentuje się źle. Bez 25-latka w składzie dortmundczycy mają jednak olbrzymie kłopoty z wpisywaniem się na listę strzelców, za co w znacznej mierze odpowiedzialność ponoszą Kagawa oraz "Miki". Gdyby prezentowali pełną gamę swoich umiejętności, drużyna Juergena Kloppa zapewne nie zamykałaby tabeli Bundesligi.
Statystyki ofensywnych piłkarzy Borussii w tym sezonie:
Piłkarz | Mecze | Minuty | Gole | Asysty |
---|---|---|---|---|
Pierre-Emerick Aubameyang | 20 | 1574 | 10 | 6 |
Marco Reus | 11 | 863 | 6 | 3 |
Ciro Immobile | 15 | 809 | 6 | 2 |
Adrian Ramos | 19 | 717 | 6 | 2 |
Shinji Kagawa | 17 | 1097 | 2 | 3 |
Henrich Mchitarjan | 17 | 1418 | 2 | 1 |