Warto również zauważyć, że tak naprawdę trudno wskazać w tej grupie jednoznacznie faworyta, który zdominował rozgrywki. Różnice dzielące pięć pierwszych drużyn są tak niewielkie, że każda przypadkowa wpadka na wiosnę może mieć kluczowe znaczenie w końcowym rozrachunku.
Największą liczbę zwycięstw, bo aż trzynaście udało się osiągnąć Pogoni Zduńska Wola. Niepokonana na własnym boisku Pogoń zanotowała zaledwie cztery porażki w meczach wyjazdowych z Gal Gaz Galewice (1:3), KS Paradyż (0:4), Włókniarzem Zelów (0:6) i Pilicą Przedbórz (1:3).
Istotnym jest jednak fakt, że rozmiary tych przegranych wyraźnie świadczą o poziomie tej grupy, gdzie tak naprawdę drużyna walcząca o fotel lidera potrafi stracić punkty nie tylko z bezpośrednimi rywalami w walce o mistrzostwo, ale i przegrać z typowymi średniakami.
Wiceliderem po rundzie jesiennej został Włókniarz Zelów, mający w swoich szeregach byłego piłkarza GKS Bełchatów, Odry Wodzisław czy Zagłębia Sosnowiec - Jacka Berensztajna. Włókniarz, z ekipami z czołówki tabeli radził sobie udanie, przegrywał za to z przeciętnymi zespołami. Z tych godnych uwagi meczów warto wymienić wyjazdowe wygrane z Ceramiką Opoczno i z Pelikanem II Łowicz, a także remis na własnym boisku z KS Paradyż, czy wspomniana efektowna wygrana z Pogonią. Najbardziej kibiców Włókniarza zabolała jednak porażka z piątą drużyną jesieni – Gal Gaz Galewice. W ostatnim meczu rundy Włókniarz poległ po raz pierwszy na własnym boisku i tym samym stracił na rzecz Pogoni fotel lidera.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że Włókniarz starał się o walkower za mecz z Kolejarzem Łódź, z uwagi na występ nieuprawnionego zawodnika w łódzkiej drużynie. Pierwotnie przyznano trzy punkty dla Włókniarza, ale Kolejarz odwołał się od przedmiotowej decyzji władz Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Kibice w Zelowie liczą jednak na ostateczny werdykt w tej sprawie, który miał zapaść już w ubiegłym tygodniu. Na chwilę obecną odwołanie Kolejarza ma moc obowiązującą, stąd Włókniarz plasuje się na drugim miejscu.
Trzecia lokata przypadła Ceramice Opoczno, która jeszcze kilka lat temu przez trzy sezony grała w II lidze pod nazwą Stasiak Opoczno. W 2004 roku główny sponsor klubu, Mirosław Stasiak, przeniósł zespół do Ostrowca Świętokrzyskiego. Natomiast już w sezonie 2006/2007 Ceramika wróciła na piłkarską mapę Polski, zaczynając rozgrywki od A-klasy. Ceramika znów mierzy wysoko i potwierdza to fakt, że z roku na rok awansowała do wyższej klasy rozgrywkowej. Piłkarze z Opoczna nie zwolnili również tempa w IV lidze i wygrali wiele kluczowych dla układu tabeli meczów. Kibice najbardziej rozpamiętują jednak porażkę w ostatniej kolejce z ekipą Zjednoczonych Stryków, która zadecydowała o trzeciej lokacie Ceramiki.
Do drużyn ścisłej czołówki zalicza się również KS Paradyż i Gal Gaz Galewice. Co ciekawe obydwa zespoły znalazły sposób na Pogoń i Włókniarza. KS Paradyż wygrał z Pogonią i zremisował z Włókniarzem (dodatkowo odprawiając z kwitkiem Gal Gaz), natomiast Gal Gaz Galewice poradził sobie jeszcze lepiej i uporał się z obydwoma konkurentami.
Tabela IV ligi gr. łódzkiej
Lp | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pogoń Zduńska Wola | 17 | 13 | 0 | 4 | 45:21 | 39 |
2 | Włókniarz Zelów | 17 | 11 | 3 | 3 | 47:17 | 36 |
3 | Ceramika Opoczno | 17 | 11 | 1 | 5 | 34:23 | 34 |
4 | KS Paradyż | 17 | 11 | 1 | 5 | 48:21 | 34 |
5 | Gal Gaz Galewice | 17 | 11 | 1 | 5 | 34:25 | 34 |
6 | Pelikan II Łowicz | 17 | 9 | 3 | 5 | 35:26 | 30 |
7 | Zawisza Rzgów | 17 | 9 | 3 | 5 | 48:21 | 30 |
8 | Zjednoczeni Stryków | 17 | 8 | 4 | 5 | 34:22 | 28 |
9 | Czarni Rząśnia | 17 | 8 | 3 | 6 | 25:27 | 27 |
10 | Zawisza Pajęczno | 17 | 7 | 3 | 7 | 23:21 | 24 |
11 | Kolejarz Łódź | 17 | 7 | 1 | 9 | 28:34 | 22 |
12 | Pilica Przedbórz | 17 | 6 | 3 | 8 | 21:22 | 21 |
13 | Vis 2007 Skierniewice | 17 | 6 | 1 | 10 | 29:50 | 19 |
14 | Pogoń Łask Kolumna | 17 | 5 | 3 | 9 | 18:40 | 18 |
15 | UKS SMS II Łódź | 17 | 5 | 2 | 10 | 19:29 | 17 |
16 | MKP Zgierz | 17 | 3 | 3 | 11 | 11:28 | 12 |
17 | Orzeł Parzęczew | 17 | 3 | 1 | 13 | 13:44 | 10 |
18 | Astra Zduny | 17 | 2 | 0 | 15 | 9:50 | 6 |