Broniąca tytułu Sevilla FC przed dwoma tygodniami nieoczekiwanie przegrała z Feyenoordem Rotterdam i spadła na drugie miejsce w tabeli grupy. Aby przejść do najlepszej "32", Grzegorz Krychowiak i spółka muszą przynajmniej zremisować z HNK Rijeka. Chorwaci z supersnajperem Andrejem Kramariciem w składzie udowodnili już, że nie są chłopcem do bicia, ale ich zwycięstwo Estadio Ramon Sanchez Pizjuan byłoby ogromną sensacją. Krychowiak w ostatnim pojedynku ligowym doznał urazu, ale na czwartek powinien być gotowy do gry.
[ad=rectangle]
W grupie A na porażkę nie może pozwolić sobie Borussia M'gladbach. Niemcy prowadzą w tabeli, lecz tylko o dwa "oczka" wyprzedzają FC Zurych. Drużyna Luciena Favre'a będzie zdecydowanym faworytem domowej konfrontacji ze Szwajcarami, jednak nie może pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji, ponieważ rywal nie jest z dolnej półki.
Tylko kataklizm w postaci porażki różnicą czterech goli z HJK Helsinki może odebrać awans Club Brugge. Ambitni Finowie stają jednak przed szansą zdystansowania Torino FC. Ich zwycięstwo nad Belgami spowoduje, że Kamil Glik i spółką będą musieli przynajmniej zremisować na wyjeździe z nieobliczalnym FC Kopenhaga.
Do interesującej sytuacji doszło w grupie F, w której pewny awansu jest tylko Inter Mediolan. Nerazzurri zagrają na luzie z Karabachem Agdam i od wyniku tego meczu zależą losy AS Saint-Etienne oraz Dnipro Dniepropietrowsk. Zwycięstwo nad Włochami zapewni bowiem Azerom przepustkę do 1/16 finału. - Nie przyjechaliśmy tutaj na wycieczkę. Zagramy o zwycięstwo i nie będziemy się tylko bronić - zapewnia Roberto Mancini na łamach football-italia.net.
Z najsilniejszej kadrowo grupy H po awans sięgnął już Everton. Na drugim miejscu plasuje się VfL Wolfsburg, jednak porażka z OSC Lille poskutkuje nieoczekiwanym wyeliminowaniem wicelidera Bundesligi. - To dla nas najważniejszy mecz w roku. Kto oglądał spotkanie Lille z PSG, wie, że nie będzie nam łatwo - przekonuje Dieter Hecking. - Jeśli chcemy coś osiągnąć w Europie, musimy wygrywać takie pojedynki - tłumaczy Ivan Perisić.
Niewielkie szanse na przejście dalej ma Łukasz Szukała i jego Steaua Bukareszt. Rumuni muszą nie tylko pokonać Dynamo Kijów, ale też liczyć, że Aalborg BK ulegnie "czerwonej latarni" grupy, Rio Ave. W zdecydowanie lepszej pozycji wyjściowej znajdują się zatem Duńczycy.
Bezpośredni bój o awans stoczą Young Boys Berno i Sparta Praga. Czechom wystarczy remis, ale to Szwajcarzy zagrają przed własną publicznością. W podobnej sytuacji znajdują się PAOK Saloniki oraz EA Guingamp. Francuzów satysfakcjonuje jedno "oczko", lecz na wyjeździe niełatwo będzie im stawić czoła Grekom.
Jedynym zespołem, który może zakończyć rywalizację z kompletem punktów, jest Dynamo Moskwa. Rosjan czeka jednak teoretycznie najtrudniejsze zadanie w całej fazie grupowej - pojedynek z PSV w Eindhoven.
Program czwartkowych spotkań 6. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej:
GRUPA A
Borussia Moenchengladbach - FC Zurych, godz. 19.00
Apollon Limassol - Villarreal CF, godz. 19.00
GRUPA B
Club Brugge - HJK Helsinki, godz. 19.00
FC Kopenhaga - Torino FC godz. 19.00
GRUPA C
Partizan Belgrad - Asteras Tripolis, godz. 19.00
Besiktas Stambuł - Tottenham Hotspur, godz. 19.00
GRUPA D
Red Bull Salzburg - Astra Giurgiu, godz. 19.00
Dinamo Zagrzeb - Celtic Glasgow, godz. 19.00
GRUPA E
PSV Eindhoven - Dynamo Moskwa, godz. 19.00
Panathinaikos Ateny - GD Estoril-Praia, godz. 19.00
GRUPA F
Dnipro Dniepropietrowsk - AS Saint-Etienne, godz. 18.00
Karabach Agdam - Inter Mediolan, godz. 18.00
GRUPA G
Standard Liege - Feyenoord Rotterdam, godz. 21.05
Sevila FC - HNK Rijeka, godz. 21.05
GRUPA H
Everton - FK Krasnodar, godz. 21.05
OSC Lille - VfL Wolfsburg, godz. 21.05
GRUPA I
Young Boys Berno - Sparta Praga, godz. 21.05
SSC Napoli - Slovan Bratysława, godz. 21.05
GRUPA J
Steaua Bukareszt - Dynamo Kijów, godz. 21.05
Rio Ave - Aalborg BK, godz. 21.05
GRUPA K
PAOK Saloniki - EA Guingamp, godz. 21.05
ACF Fiorentina - Dinamo Mińsk, godz. 21.05
GRUPA L
Metalist Charków - KSC Lokeren, godz. 21.05
Legia Warszawa - Trabzonspor, godz. 21.05