Boniek o Gliku: To nie jest przypadkowy zawodnik

Znakomicie 2014 rok zakończył Kamil Glik, który strzelił dwie bramki dla Torino FC w zwycięskim meczu z Genoa CFC (2:1).

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Obrońca Torino jest aktualnie drugim polskim strzelcem w Serie A. Pierwszym jest oczywiście Zbigniew Boniek, który odniósł się do świetnego występu Glika. - To nie jest przypadkowy zawodnik. Przecież kilka lat temu sięgnął po niego Real Madryt. Spędził tam trochę czasu, potem był Piast, a następnie Włochy. U Glika dojrzewanie trochę trwało, ale ostatnie pół roku ma rewelacyjne. Poszedł śladami Lewandowskiego czy Krychowiaka. Schudł, nabrał masy mięśniowej. Przez to jest groźniejszy dla rywali - powiedział prezes PZPN w rozmowie z Super Expressem.
Kamil Glik w lidze włoskiej zdobył 7 bramek - Boniek 31. Szef polskiej piłki nie wierzy w to, by nasz kadrowicz wyprzedził go w tej klasyfikacji. Torino w Serie A zajmuje aktualnie odległe 14. miejsce. Turyńczykom lepiej wiedzie się w Lidze Europejskiej, gdzie udało im się wyjść z grupy i awansować do 1/16 finału - tam czeka już na nich Athletic Bilbao.

Bardzo dobre występy Glika spowodują, że zaczną nim się zapewne interesować mocniejsze kluby niż Torino. Czy Polak powinien zmienić otoczenia? - Na pewno rozważyłby ofertę z mocnego klubu, ale. Jego wcale nie będzie łatwo wyciągnąć z Torino. Jest kapitanem, ma kontrakt. W Turynie jest szczęśliwy i szanowany. A w bardzo dobrej drużynie to on już gra - mam na myśli reprezentację Polski - dodał Boniek.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Kamil Glik jak Zbigniew Boniek, dwa polskie gole w meczu Serie A po 29 latach

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Kamil Glik powinien spróbować swoich sił w mocniejszym klubie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×