Na Old Trafford kibice zobaczyli w sumie osiem goli. Już po pierwszej połowie MU prowadziło 2:0 po trafieniach Naniego oraz Carlosa Teveza. Sir Alex Ferguson zdecydował się wystawić nieco rezerwowy skład i dlatego zabrakło większości czołowych zawodników. Szkot postawił między słupkami na Bena Fostera, a nie na Tomasza Kuszczaka, który przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
Do przerwy Man Utd prowadziło 2:0, ale dziewięć minut drugiej części spotkania przyniosły aż 3 gole. Gospodarze wygrywali w tamtym momencie 4:1, a hattrick na koncie miał już Tevez. Jednak w końcówce goście napędzili Manchesterowi trochę strachu, bowiem doprowadzili do stanu 4:3. Jednak ostatnie słowo należało do Teveza, który ustalił wynik spotkania, a sam strzelił swojego czwartego gola w tym meczu.
W drugim pojedynku Tottenham Hotspur pokonał na Vicarage Road Watford 2:1. Koguty to obrońca trofeum i w tym sezonie także ma szansę sięgnąć po triumf w tych rozgrywkach. Bramki dla Tottenhamu zdobyli: Roman Pawluczenko oraz Darrent Bent, a w barwach Watford zabrakło Grzegorza Rasiaka.
Wyniki środowych ćwierćfinałów w Pucharze Ligi Angielskiej:
Watford - Tottenham Hotspur 1:2 (1:1)
1:0 - Priskin 13'
1:1 - Pawluczenko (k.) 45'
1:2 - Bent 76'
Manchester United - Blackburn Rovers 5:3 (2:0)
1:0 - Tevez 36'
2:0 - Nani 40'
2:1 - McCarthy 48'
3:1 - Tevez (k.) 51'
4:1 - Tevez 54'
4:2 - Derbyshire 84'
4:3 - McCartyhy 90+2'
5:3 - Tevez 90+4'