Premier League: Arsenal wygrał derby, nieprawdopodobna wpadka Manchesteru City!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Manchester City miał wyborną szansę, by zmniejszyć stratę do Chelsea, ale zaliczył kompromitującą wpadkę z beniaminkiem u siebie! Wygrały natomiast Arsenal i Leicester City Marcina Wasilewskiego.

Zespół Manuela Pellegriniego był murowanym faworytem starcia z Burnley FC i po pierwszej połowie wszystko wskazywało na to, że wygra, dzięki czemu znajdzie się w odległości tylko jednego punktu od liderujących The Blues. W 23. minucie bowiem David Silva zamienił na gola podanie Jesusa Navasa, a niedługo później potężnym strzałem zza pola karnego do siatki trafił Fernandinho.

Po przerwie działy się jednak rzeczy niesamowite. Najpierw w 47. minucie George Boyd - choć będąc na spalonym - zmienił tor lotu piłki po strzale Danny'ego Ingsa, co zmyliło Joe Harta, natomiast w końcówce Ashley Barnes dopadł do futbolówki po rzucie wolnym i bez zastanowienia mocnym uderzeniem trafił na 2:2. Przedostatnia drużyna Premier League wywiozła zatem remis ze stadionu mistrza Anglii! Manchester City wciąż traci do Chelsea trzy oczka. [ad=rectangle] Lepiej spisał się Arsenal, który pokonał na wyjeździe silny West Ham United. O triumfie Kanonierów zdecydował zryw w końcówce pierwszej połowy. Najpierw Santi Cazorla wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na nim samym, a w 44. minucie Alex Oxlade-Chamberlain wpadł dynamicznie w pole karne i spod linii końcowej zagrał między stoperów do niepilnowanego Danny'ego Welbecka, który z bliska dopełnił formalności.

Niedługo po przerwie Cheikhou Kouyate trafił do siatki głową po wrzutce Jamesa Tomkinsa, ale ta bramka okazała się tylko honorową i Kanonierzy zainkasowali komplet oczek, dzięki czemu dogonili czwarty w tabeli Southampton. Teraz ustępują mu tylko gorszą różnicą bramek.

Bezcenne zwycięstwo z rywalem w batalii o utrzymanie odniosła drużyna Leicester City. Podopieczni Nigela Pearsona - z Marcinem Wasilewskim w podstawowym składzie - pokonali na wyjeździe Hull City 1:0, a decydującego gola zdobył w pierwszej połowie Riyad Mahrez. Lisy wygrały po raz pierwszy po serii sześciu porażek i choć wciąż zajmują ostatnie miejsce w tabeli, to strata trzech punktów do bezpiecznej strefy nie wygląda już tragicznie.

Po pełną pulę sięgnęło jeszcze Stoke City, które wygrało u siebie z West Bromwich Albion 2:0, zaś w meczach Aston Villa - Sunderland AFC i Queens Park Rangers - Crystal Palace odnotowano bezbramkowe remisy.

WYNIKI SOBOTNICH SPOTKAŃ 19. KOLEJKI PREMIER LEAGUE:

Manchester City - Burnley FC 2:2 (2:0) 1:0 - David Silva 23' 2:0 - Fernandinho 34' 2:1 - George Boyd 47' 2:2 - Ashley Barnes 81'

Składy:

Manchester City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Martin Demichelis, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, Fernando, Fernandinho (88' Scott Sinclair), Jesus Navas, David Silva, Samir Nasri (76' Frank Lampard), James Milner (62' Stevan Jovetić).

Burnley FC: Tom Heaton - Kieran Trippier, Michael Keane, Jason Shackell, Ben Mee, George Boyd, Dean Marney, David Jones, Scott Arfield, Danny Ings, Ashley Barnes.

Żółte kartki: Fernando, Jesus Navas, Pablo Zabaleta, David Silva (Manchester City) oraz Ben Mee (Burnley).

Sędzia: Kevin Friend.

Widzów: 45 608.

West Ham United - Arsenal Londyn 1:2 (0:2) 0:1 - Santi Cazorla (k.) 41' 0:2 - Danny Welbeck 44' 1:2 - Cheikhou Kouyate 54'

Składy:

West Ham United: Adrian - Joey O'Brien (78' Guy Demel), James Tomkins, Winston Reid, Aaron Cresswell, Alex Song, Morgan Amalfitano, Cheikhou Kouyate (78' Kevin Nolan), Stewart Downing, Diafra Sakho (62' Enner Valencia), Andy Carroll.

Arsenal Londyn: Wojciech Szczęsny - Mathieu Debuchy, Per Mertesacker, Laurent Koscielny, Nacho Monreal, Francis Coquelin, Mathieu Flamini, Alex Oxlade-Chamberlain (89' Calum Chambers), Santi Cazorla, Alexis Sanchez, Danny Welbeck (85' Kieran Gibbs).

Żółte kartki: Andy Carroll, James Tomkins, Winston Reid (West Ham United) oraz Alexis Sanchez, Mathieu Debuchy, Francis Coquelin (Arsenal Londyn).

Sędzia: Neil Swarbrick.

Widzów: 34 977.

Aston Villa - Sunderland AFC 0:0

Hull City - Leicester City 0:1 (0:1) 0:1 - Riyad Mahrez 33

Queens Park Rangers - Crystal Palace 0:0

Stoke City - West Bromwich Albion 2:0 (0:0) 1:0 - Mame Diouf 51' 2:0 - Mame Diouf 67'

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (27)
avatar
Rafał Lisicki
28.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam. Jestem tu nowy. Można powiedzieć suma błędów wychodzi na zero. Tym razem decyzja sędziego mogła odebrać United dwa punkty. Kolejka bardzo trudna do obstawienia, wygranym bez wątpienia A Czytaj całość
avatar
JA BUK
28.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wpadki sie zdarzaja taki urok sportu byle jutro liverpool mnie nie rozczarowal mam nadzieje ze dadza rade zremisowac  
avatar
MITCH
28.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym bardziej jutro The Reds muszą wygrać, swoją drogą podobno BR chce Onaziego z Lazio, nie wynikając w sensowność tego transferu, według Tansfermarkt wart jest on 7mln - EURO, ciekawe ile w fu Czytaj całość
avatar
SzadolCapone
28.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to, ze wygladam mlodo, nie pokrywa sie z moim wiekiem.Moze miec nawet 40lat  
avatar
SzadolCapone
28.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przemek m11 to jakis dzieciak, co minusuje mi kazdy post xD slaby ten twoj arsenal.Czy wenger kiedys wygra LM?