Zimowe okno transferowe otwarte: Giganci nie będą aktywni? Atletico i Borussia już się wzmocniły
W styczniu europejskie kluby mogą dokonywać wzmocnień. Które z nich planują pozyskać nowych graczy? Sporą aktywnością może wykazać się Inter Mediolan, a nabytki już poczyniły Atletico oraz Borussia.
Bayern Monachium wzmacniać się nie będzie, za to ekipę Pepa Guardioli mogą opuścić Pierre-Emile Hoejbjerg oraz Xherdan Shaqiri. Szwajcar prawdopodobnie definitywnie pożegna się z Bawarczykami i przeniesie do Italii. Poważnie zainteresowany skrzydłowym jest Juventus Turyn, przy czym wolałby uniknąć wydawania 20 mln euro. Jeśli Bianconeri nie dobiją targu z Bayernem, być może sięgną po Wesleya Sneijdera, który chętnie opuściłby Galatasaray Stambuł.
Bayer Leverkusen i VfL Wolfsburg niemal na pewno nie zmienią swoich kadr (z wyjątkiem rozstanie z Wilkami Mateusza Klicha), za to transfery planuje Schalke 04 Gelsenkirchen. Jest niemal przesądzone, że na Veltins-Arena zawita niepotrzebny w Manchesterze City serbski obrońca Matija Nastasić. We Włoszech na pewno wzmocni się SSC Napoli, które uzgodniło już pozyskanie Manolo Gabbiadiniego za 13 mln euro z Sampdorii oraz Ivana Strinicia, któremu wygasła umowa z Dnipro.Największym zwycięzcą okienka transferowego może okazać się Inter Mediolan. Nerazzurri są bliscy pozyskania z Arsenalu Londyn Lukasa Podolskiego, a ponadto poważnie rozważają sprowadzenie Mohameda Salaha z Chelsea, Ezequiela Lavezziego z Paris Saint-Germain oraz będącego wolnym zawodnikiem Lassany Diarry. Roberto Mancini zażądał wzmocnień na skrzydłach i zapewne je dostanie. Brak natomiast jakichkolwiek doniesień na temat możliwych realnych wzmocnień wicemistrza kraju AS Romy.
Co wydarzy się na Wyspach Brytyjskich? Chelsea Londyn prowadzi w wyścigu po chorwackiego bombardiera Andreja Kramaricia, ale w przypadku podpisania z nim kontraktu, natychmiast wyśle go na półroczne wypożyczenie. Jak już wspomniano, realne jest odejście na wypożyczenie Salaha, zaś w martwym punkcie utknął temat transferu rezerwowego bramkarza Petra Cecha. Manchester City ma być zainteresowany dwoma graczami Atletico: obrońcą Joao Mirandą oraz napastnikiem Mario Mandzukiciem. Szanse na finalizację transferów w styczniu wydają się jednak znikome, podobnie jak nadzieje fanów Arsenalu na pozyskanie innego ważnego ogniwa Los Colchoneros Mario Suareza.
Z Kanonierami pożegnać może się nie tylko "Poldi", ale także Yaya Sanogo. Arsene Wenger zdradził że bierze pod uwagę wypożyczenie młodego napastnika. Nabytki? - Nowi gracze z pewnością by się nam przydali, ale musimy trafić na odpowiednią okazję. Transfery dla zasady nie mają sensu - przyznał niedawno Francuz na łamach arsenal.com. Londyńczycy podobno liczą na ściągnięcie za blisko 30 mln euro Williama Carvalho ze Sportingu Lizbona.Manchester United zdaniem mediów chce sprowadzić z Evertonu Seamusa Colemana za 20 mln funtów, lecz szanse ma nikłe. Everton z kolei bierze udział w batalii m.in. z Arsenalem o solidnego pomocnika Dinama Zagrzeb Marcelo Brozovicia. Duże zainteresowanie potentatów na czele z Chelsea wzbudza także Wilfried Bony ze Swansea City. Tottenham Hotspur na pewno zasili natomiast reprezentant USA DeAndre Yedlin.
PSG może stracić Lavezziego, który nie chce już występować w drużynie mistrza Francji. Nie najlepiej w drużynie czuje się także Edinson Cavani, który permanentnie jest łączony przez prasę z Arsenalem. Styczniowy transfer Urugwajczyka stanowiłby jednak dużą niespodziankę.
Wydarzeniem stycznia może być także podpisanie kontraktu przez Martina Odegaarda. 16-latek ze Stroemsgodset IF, uważany za największy obecnie talent w zawodowym futbolu, jest kuszony przez niemal wszystkich europejskich potentatów. Jeśli wierzyć słowom Karl-Heinza Rummenigge, Norwegowi najbliżej do Bayernu Monachium.
Wielki transfer Valencii, Nietoperze pozyskały wicemistrza świata za 25 mln euro!
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)