Yaya Toure ma problem z cichymi wielbicielkami. "Zastanawiam się, co one mają w głowach"

Nie rywale z boiska, a... fanki. To właśnie z nimi największy problem ma [tag=226]Yaya Toure[/tag]. Piłkarz Manchesteru City w jednym z wywiadów przyznał, że nękają go ciche wielbicielki.

- Aby uciec od nich, regularnie zmieniam numer telefonu. Jednak to nie zawsze pomaga. Nie rozumiem, dlaczego tyle kobiet chce spędzić ze mną noc, skoro mam żonę. Często zastanawiam się, co one mają w głowach - powiedział Toure.

31-latek dodał również, że unika wszelkich imprez. Piłkarz woli spędzać wieczory w domu, gdyż jest z natury cichą i skromną osobą.

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Komentarze (5)
avatar
charismatic enigma
6.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
smok
6.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech on kiedyś jeszcze wróci do Barcy, proszę! 
avatar
Zedeks
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kapitalny piłkarz. Jego ułożenie nogi jest po prostu perfekcyjne, niczym u Zidane'a. Jeden z najlepszych piłkarzy na tej pozycji, mimo że nie strzela tylu goli co w poprzednim sezonie, to jedna Czytaj całość
avatar
SzadolCapone
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przynajmniej zajmuje sie tym co potrafi najlepiej-gra w pilke, nie jak balotelli, ktoremu w glowie tylko duperele