Ostatni raz Daniel Sturridge wystąpił w barwach Liverpoolu FC 31 sierpnia. Później zagrał jeszcze w meczu reprezentacji Anglii i rozpoczął leczenie m.in. w Stanach Zjednoczonych. - Wraca do kraju w ciągu 24 godzin i jest w ostatniej fazie rehabilitacji - powiedział wyraźnie szczęśliwy Brendan Rodgers.
[ad=rectangle]
- Dwa lata temu, gdy przyszedł do klubu miał ogromny wpływ na grę. Gdy tylko jest zdrowy to mamy z niego sporo pożytku. To światowej klasy zawodnik z niesamowitym pomysłem na grę. Jeśli tylko wrzucić go do jakiejkolwiek drużyny od razu ona staje się lepsza ze względu na jego umiejętności - zachwala swojego podopiecznego Rodgers.
Sturridge ma niesamowite statystyki na Anfield. Zdobył 36 goli i potrzebował do tego tylko 52. meczów.