Victor Valdes pozostawał bez zatrudnienia od końca sezonu 2013/2014. Wówczas odszedł z FC Barcelony po tym, jak odmówił przedłużenia kontraktu. Przez długi okres leczył poważną kontuzję, będąc łączonym przez media między innymi z Liverpoolem oraz Bayernem. Wreszcie w środę podpisał kontrakt z Manchesterem United, który będzie dopiero jego drugim klubem w zawodowej karierze i z którym trenował od pewnego czasu.
[ad=rectangle]
- Możliwość gry w tym klubie to dla mnie zaszczyt. Pragnę podziękować nie tylko działaczom, ale też Louisowi van Gaalowi za to, że mogłem przechodzić tutaj rehabilitację. Pracowałem już z tym trenerem w Barcelonie, a możliwość trenowania pod jego okiem w United to spełnienie marzeń - przyznał na łamach oficjalnego portalu Czerwonych Diabłów 32-letni golkiper.
Czy Valdes może liczyć na występy w podstawowym składzie ekipy z Old Trafford? - Dołącza do nas jako drugi bramkarz - stwierdził wprost Louis van Gaal, dając jasno do zrozumienia, że między słupkami nadal zazwyczaj stać będzie David de Gea, a Andersowi Lindegaardowi grozi wypadnięcie z meczowej "18". - Victor wykazał się najwyższym profesjonalizmem w trakcie leczenia kontuzji i zrobił duże wrażenie podczas treningów z drużyną w minionych tygodniach - dodał Holender.
Valdes rozegrał ponad 500 oficjalnych spotkań w pierwszym zespole Dumy Katalonii. Należy do najbardziej utytułowanych czynnych bramkarzy. Sześciokrotnie wywalczył mistrzostwo kraju, pięć razy wygrał Puchar Króla, a trzy razy triumfował w Champions League. Ma w dorobku występów w reprezentacji Hiszpanii, z którą zdobył mistrzostwo Europy oraz świata.
chyba,że.. De Gea odejdzie do Realu