Przyszłości w Piaście Gliwice nie mają już Tomas Docekal i Matej Izvolt. Pierwszy nigdy nie był dobrą inwestycją i jego dobre występy przez kilka lat pobytu przy Okrzei można policzyć na rękach jednej ręki. Drugi dostawał zdecydowanie więcej szans, więc decyzja o rezygnacji z jego usług jest nieco zaskakująca.
[ad=rectangle]
Docekal rozegrał dla Piasta dwadzieścia spotkań w T-Mobile Ekstraklasie, w których zdobył cztery bramki. Częściej przesiadywał na ławce lub był wypożyczany do innych klubów - GKS-u Tychy, a ostatnio 1.FC Slovacko Uherske Hradiste.
Izvolt przez dwa i pół sezonu wystąpił pięćdziesiąt jeden razy. Dla niebiesko-czerwonych strzelił jednego gola. Często wychodził w podstawowym składzie, a gdy brakowało go w jedenastce, to był jednym z pierwszych wyborów spośród rezerwowych.
Obaj zawodnicy nie pojadą z gliwiczanami na obóz, i jeśli znajdą sobie nowych pracodawców, to Piast nie będzie robił problemów z rozwiązaniem kontraktów.
Którego z dwóch "odpalonych" zawodników Piast powinien zatrzymać? 
