Po fatalnej pierwszą częścią sezonu Borussia Dortmund pozbyła się rezerwowego napastnika Dong-Wona Ji i pozyskała pomocnika Kevina Kampla. Media sugerowały, że na Signal-Iduna Park może przybyć jeszcze snajper Red Bull Salzburg Alan, ale Juergen Klopp nie ma w planach sprowadzenia Brazylijczyka.
[ad=rectangle]
- Dalszych wzmocnień nie będzie. Obecny stan posiadania mnie satysfakcjonuje - przyznał trener żółto-czarnych na nieco ponad dwa tygodnie przed startem rundy rewanżowej. Równie stanowczy w odpowiedzi na tak samo postawione pytanie nie był Hans-Joachim Watzke. - Wzmocnienia? Są mało prawdopodobne, ale nie można ich całkowicie wykluczyć - stwierdził.
Borussia na półmetku rozgrywek zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale do siódmej pozycji, która najprawdopodobniej zapewni udział w LE, traci tylko 11 punktów. Czy awans do europejskich pucharów to dla BVB realna perspektywa? - Celem na drugą część rozgrywek jest tylko poprawienie wyników i zakończenie sezonu na miejscu gwarantującym utrzymanie. Która to będzie lokata, obecnie mnie nie zupełnie nie interesuje - powiedział Klopp.
Dortmundczycy mocno liczą na dobrą dyspozycję Marco Reusa, który uporał się z kontuzją i trenuje na pełnych obrotach. Czy piłkarz nie będzie rozpraszał się perspektywą transferu do Realu Madryt? - Zamieszanie jakie powstało w związku ze spekulacjami i jego problemami, nie wpływa na niego negatywnie. Jest skupiony, czuje się dobrze i nadal będzie kluczowym ogniwem naszej drużyny - zapewnił trener.