Po pierwszej połowie sezonu Bundesligi Bayern Monachium ma aż 11-punktową przewagę nad wiceliderem. Bawarczycy na początku sezonu nie zawsze prezentowali najwyższą formę, ale w końcówce rundy byli nie do zatrzymania.
- To prawdopodobne, że Bayern ustanowi nowy rekord i zostanie mistrzem najszybciej w historii. Możliwe, iż będzie świętował na Marienplatzu już przed Wielkanocą. Zagrożenie dla drużyny Pepa Guardioli mogłaby stanowić jedynie Borussia Dortmund, ale akurat przeżywa kryzys - analizuje Ottmar Hitzfeld.
[ad=rectangle]
- Czy Bayern jest najlepszy w historii? Tak, zespół nigdy dotąd nie był tak silny i nie miał tak ogromnej jakości. Trener ma do dyspozycji fenomenalny skład począwszy od bramkarza aż po napastników - zachwala ekipę z Allianz Arena i dodaje: - Dominacja Bayernu nie sprawia, że Bundesliga jest nieatrakcyjna. Za plecami monachijczyków może wydarzyć się wszystko.
Borussia Dortmund w tabeli plasuje się na przedostatniej pozycji. - Jestem absolutnie przekonany, że żółto-czarni nie spadną. Co więcej, sądzę, iż BVB ma spore szanse na awans do europejskich pucharów - uspokaja sympatyków zespołu z Signal-Iduna Park Hitzfeld na łamach bundesliga.com.
- Dortmundczycy mają klasowy skład, ale też zmagali się z licznymi kontuzjami. Po uporaniu się z problemami zdrowotnymi zawodnicy potrzebowali czasu, by odzyskać formę. Nieustanne kłopoty kadrowe mocno dały się we znaki i spowodowały marsz w dół tabeli - tłumaczy przyczyny niepowodzenia aktualnego wicemistrza Niemiec.