Problemy zdrowotne piłkarzy Lechii. "Jak wrócą, również mogą grać w wyjściowej jedenastce"

Maciej Makuszewski i Piotr Wiśniewski są w trudnej sytuacji. Dwaj skrzydłowi Lechii Gdańsk nie grali w ostatnich sparingach, a dobrze spisują się ich zmiennicy. Powodem są kontuzje.

Lechia Gdańsk to drużyna, która ma w kadrze wielu zawodników na praktycznie każdą pozycję. Szczególnie duża rywalizacja jest na pozycjach ofensywnych. Dodatkowo w ostatnich tygodniach do kadry drużyny dołączyła nadzieja litewskiej piłki - Donatas Kazlauskas.
[ad=rectangle]
Litwin szybko wzbudził zaufanie trenera i w dotychczasowych sparingach wychodził w pierwszym składzie. - Donatas to bardzo interesujący zawodnik. W meczu z Olimpią miał sytuację, po której musiał zdobyć bramkę, ale mu się to nie udało. Potencjał drużyny jest wysoki i rywalizacja miejsce w składzie. Jak wrócą do zdrowia kontuzjowani zawodnicy, to również mogą grać w wyjściowej jedenastce - zauważył Jerzy Brzęczek.

W tej sytuacji nie wygląda najlepiej sytuacja dwóch grających dotychczas w Lechii piłkarzy. - Piotr Wiśniewski boryka się z pękniętym żebrem od dwóch tygodni. Stało się to na jednym z pierwszych treningów po przerwie. To uciążliwy uraz, trwający kilka tygodni. Piotrek musi przyzwyczaić się do bólu. Musimy dać mu czas, by wyleczyć jak najszybciej kontuzję i dlatego nie gra w sparingach. Nie chcemy, by żadne zderzenie mogło spowodować jego dłuższą kontuzję - zauważył szkoleniowiec.

Poza Piotrem Wiśniewskim, na uraz narzeka Maciej Makuszewski. - Maki zaczął normalnie trenować. Odczuwa ból w stawie skokowym, dlatego po konsultacji z lekarzem nie grał. Jeżeli chodzi o trening z drużyną, bierze udział. Niefortunne zderzenie z przeciwnikiem może spowodować pogłębienie urazu - dodał Brzęczek.

Komentarze (0)