Didier Ya Konan był graczem Hannoveru 96 od sierpnia 2009 do lipca 2014 roku. Wziął udział w 152 oficjalnych meczach Die Roten, strzelając 44 gole. Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu po wygaśnięciu kontraktu przeniósł się z Al-Ittihad FC. W Arabii Saudyjskiej furory nie zrobił (zdobył 2 bramki) i po pół roku powraca do Niemiec. - Znów będę grał w domu - cieszy się 30-latek.
[ad=rectangle]
- Didi bez wątpienia jest napastnikiem z nieprzeciętnymi umiejętnościami. Będziemy intensywnie pracować nad tym, by osiągnął odpowiednią sprawność fizyczną i kondycję do gry w Bundeslidze. Dzięki niemu nasze możliwości w linii ataku rosną - przyznaje trener Tayfun Korkut.
Jesienią Jimmy Briand był przeważnie wystawiany w roli skrzydłowego, a szkoleniowiec Hannoveru w ataku wybierał spośród Joselu, Artura Sobiecha oraz Kenana Karamana, przy czym Hiszpan występował w podstawowym składzie, a Polak był jego pierwszym zmiennikiem. Ya Konan rywalizacji z Joselu raczej nie wygra, ale może wypchnąć z meczowej "18" Sobiecha.
Dodajmy, że 26-krotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej podpisał z Hannoverem kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok.