Jedyny gol spotkania padł w 85. minucie za sprawą Uro Djurdjevicia, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Jasperem Cillessenem. To absolutnie zasłużone zwycięstwo Vitesse, które przez całe 90 minut było zespołem lepszym od mistrzów Holandii, którzy po zimowej przerwie wpadli w poważny dołek.
[ad=rectangle]
To drugi z rzędu ligowy mecz Ajaksu bez strzelonego gola i to pierwszy taki przypadek od przełomu października i listopada 2013 roku. W 37 z 40 kolejnych spotkań mistrzowie Holandii zdobywali bramki, a trzy mecze bez gola zdarzyły się w odstępie kilku miesięcy, podczas gdy teraz nie potrafili trafić do siatki rywali kolejka po kolejce. Pozytywnego wpływu na grę drużyny Franka de Boera nie miał powrót kontuzjowanego ostatnio króla asyst Davy'ego Klaassena.
Kolejny raz na tle słabo grających kolegów nie wyróżnił się Arkadiusz Milik. W 60. minucie polski napastnik wpisał się za to do meczowego protokołu, gdy został przez sędziego ukarany żółtą kartką za... rzut korkiem w plecy rywala w stylu Ardy Turana z ostatniego spotkania Atletico Madryt - FC Barcelona. Milik czeka na ligową bramkę od 6 grudnia - spotkanie z Vitesse było piątym kolejnym, w którym nie wpisał się na listę strzelców. W 80. minucie zastąpił go Richairo Zivković.
Arda'dan sonra Ajax'lı Milik'te kramponunu rakibe fırlattı.
https://t.co/23Rgmhqovt
— Ters Vole (@tersvole) luty 1, 2015
Porażka z Vitesse oznacza, że strata Ajaksu do przewodzącego tabeli Eredivisie PSV Eindhoven wzrosła do dziewięciu punktów, a przypomnijmy, że na zakończenie rundy jesiennej wynosiła tylko cztery "oczka".
Ajax to rywal Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pierwszy mecz odbędzie się 19 lutego w Amsterdamie, a do rewanżu dojdzie tydzień później w Warszawie.
Vitesse Arnhem - Ajax Amsterdam 1:0 (0:0)
1:0 - Djurdjević 85'