"Byłoby poważnym zaniechaniem, gdyby prezes Watzke nie miał planu B" - pisze po kolejnych niepowodzeniach Borussii Dortmund Bild. Dziennikarze prognozują, iż jeśli zespół Juergena Kloppa będzie zajmował miejsce w strefie spadkowej po ostatnim dniu lutego, szkoleniowiec zostanie skłoniony przez swoich współpracowników do podania się do dymisji i zrezygnuje. Póki co Hans-Joachim Watzke i Michael Zorc zapewniają, że nie tracą wiary w szkoleniowca, ale kolejne niepowodzenia podważą to zaufanie.
[ad=rectangle]
Klopp w rozpoczętym miesiącu poprowadzi BVB w spotkaniach ligowych przeciwko SC Freiburg (7 lutego), FSV Mainz (13 lutego), VfB Stuttgart (20 lutego) i wreszcie w derbach Zagłębia Ruhry z Schalke (28 lutego). Ten ostatni pojedynek ma dla kibiców z Dortmundu fundamentalne znaczenie i może przesądzić o zmianie trenera.
Bild sugeruje, że zawodnicy Borussii pod wodzą Kloppa nie zrozumieli jeszcze, co czeka ich w najbliższych tygodniach. "Czy piłkarze są gotowi do walki o utrzymanie? Nie! Najlepszy przykład to Reus, który swoim zachowaniem przypomina bardziej Bambiego niż Rambo. Nie jest liderem, nie poświęca się i nie podejmuje ryzyka, a myślami chyba jest już w Hiszpanii. Immobile transferowym niewypałem? Tak! Napastnik pozyskany za 18,5 mln euro nie pasuje do systemu Kloppa, gra wolno i nie ma pomysłu na wygrywanie pojedynków indywidualnych" - przekonuje dziennik.
Również niemieccy kibice stopniowo tracą wiarę w umiejętności Kloppa. W sondzie przeprowadzonej przez Bild, w której wzięło udział ponad 100 tysięcy fanów, aż 44 procent głosów oddano za zwolnieniem 47-latka z BVB.