Wojciech Szczęsny nadal tylko rezerwowym

Choć Arsene Wenger w tygodniu zapewnił, że Wojciech Szczęsny pozostaje numerem jeden w bramce Arsenalu Londyn, niedzielne derby Londynu z Tottenhamem Hotspur Polak obejrzy z ławki rezerwowych.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Szczęsny wypadł ze składu Kanonierów po rozegranym 1 stycznia meczu z Southampton FC (0:2), po którym miał zapalić papierosa pod natryskami i wdać się w słowną utarczkę z Wengerem. Francuski menedżer nałożył na niego karę w wysokości 20 tys. funtów i postawił na Davida Ospinę.
Szczęsny stracił mecze ligowe ze Stoke City (3:0), Manchesterem City (2:0) i Aston Villą (5:0), a Ospina w każdym z nich zachował czyste konto. Od 1 stycznia Polak stanął w bramce Kanonierów tylko w spotkaniu IV rundy FA Cup z Brighton and Hove Albion (3:2).

Choć to Ospina grał ostatnio, to Szczęsny jest nadal numerem jeden - stwierdził w tygodniu Wenger. Mimo tych zapewnień reprezentant Polski nadal pozostaje jedynie rezerwowym i sobotnie derby Londynu z Tottenhamem Hotspur obejrzy z ławki, a w bramce Arsenalu stanie Ospina.


Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn / sb. 07.02.2015 godz. 13:45
-> RELACJA ONLINE

Selekcjonerze, mamy problem!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×