Holandia: Triumf Ajaksu, asysta Milika

W niedzielnym meczu 23. kolejki Eredivisie Ajax Amsterdam pokonał przed własną publicznością Twente Enschede 4:2. [tag=22007]Arkadiusz Milik[/tag] zaczął spotkanie na ławce, ale jako zmiennik zaliczył asystę.

Milik stracił miejsce w "11" mistrzów Holandii po meczu 20. serii z Vitesse Arnhem i spotkanie z Twente było trzecim z rzędu, w którym usiadł na ławce rezerwowych, a jego miejsce na środku ataku zajął nominalnym pomocnik Lasse Schoene.
[ad=rectangle]
Spotkanie źle zaczęło się dla Ajaksu, bowiem już w 6. minucie za sprawą Jesusa Corony na prowadzenie wyszli goście, ale odpowiedź drużyny Franka de Boera była natychmiastowa i po kwadransie Ajaks prowadził już 2:1.

Taki wynik utrzymał się nie tylko do przerwy, ale gdy Milik w 67. minucie pojawił się na boisku w miejsce Lasse Schoene, było już 2:2. Chwilę później Ricardo Kishna dał Ajaksowi prowadzenie 3:2, a w 75. minucie ten sam zawodnik trafił do siatki Twente po raz drugi, a ostatnie zagranie przed bramką wykonał Milik. Co ciekawe, był to 5000. gol Ajaksu w historii jego występów w Eredivisie.

{"id":"","title":""}

To ósma asysta Milika w 23. występie w bieżącym sezonie. Polak ma też na koncie 17 bramek, co oznacza, że jest najlepszym strzelcem Ajaksu, ale na ligowe trafienie czeka już od 16 grudnia. Mecz z Twente był szóstym kolejnym, w którym nie wpisał się na listę strzelców.

Ajax to rywal Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane 19 lutego w Amsterdamie, a rewanż odbędzie się tydzień później w Warszawie. Spotkanie z Twente było dla Holendrów ostatnim przetarciem przed pierwszym pojedynkiem z Legią.

Ajax Amsterdam - Twente Enschede 4:2 (2:1)
0:1 - Corona 6'
1:1 - Viergever 11'
2:1 - Bazoer 15'
2:2 - Ziyech 50'
3:2 - Kishna 68'
4:2 - Kishna 75'

Komentarze (2)
avatar
espanadavid
15.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy On z tą asystą tak chciał, czy to odegranie to przypadek, ale kurcze udało mi się nieźle.. 
Marcelin
15.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że chociaż z asystą Milik znów się pokazał, może wróci do pierwszego składu, jego gra jest potrzebna przed meczami reprezentacji.