Bundesliga: Kolejny trener zdymisjonowany, czarę goryczy przelała porażka z BVB

Działacze FSV Mainz postanowili rozstać się z zatrudnionym przed sezonem Kasperem Hjulmandem, pod wodzą którego zespół z Coface Arena spisywał się poniżej oczekiwań.

Po zakończeniu sezonu 2013/2014 Thomas Tuchel postanowił opuścić po pięciu latach FSV Mainz i udać się na roczny odpoczynek od pracy zawodowej. Działacze jako jego następcę wytypowali Kaspera Hjulmanda, który od 2011 roku prowadził duński FC Nordsjaelland.
[ad=rectangle]
Początek pracy 42-latka na Coface Arena w Moguncji był zupełnie nieudany - zespół odpadł w eliminacjach Ligi Europejskiej i pożegnał się z Pucharem Niemiec. Później FSV zaczął spisywać się lepiej i aż do 8. kolejki Bundesligi pozostawał bez porażki. Od tego czasu wygrał jednak tylko jedno spotkanie spośród trzynastu, a w konsekwencji spadł na 14. miejsce w tabeli. Włodarze klubu postanowili zdymisjonować Hjulmanda po porażkach z Herthą (0:2) i BVB (2:4).

W najbliższych tygodniach Shinjiego Okazaki i spółkę poprowadzi dotychczasowy trener drużyny rezerw Martin Schmidt, a jego asystentem będzie Bo Svensson, który niespełna rok temu zakończył karierę po wieloletnich występach w Mainz.

Hjulmand jest już szóstą trenerską ofiarą w tym sezonie. Wcześniej zwolnieni zostali: Mirko Slomka (HSV), Jens Keller (Schalke), Robin Dutt (Werder), Armin Veh (Stuttgart) oraz Jos Luhukay (Hertha).

Źródło artykułu: