Bogusław Leśnodorski: Jeszcze niczego nie podpisaliśmy
- Od dwóch tygodni dostajemy oferty za Miroslava Radovicia. Wcześniej je odrzucaliśmy, a teraz są nam oferowane niewyobrażalnie duże pieniądze - mówi prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski.
Bartosz Wiśniewski
Kilka godzin przed meczem Legii Warszawa z Ajaxem Amsterdam media obiegła informacja, że Miroslav Radović przeniesie się do II ligi chińskiej. Sam zawodnik potwierdził te doniesienia w rozmowie z serbskimi mediami. - Nie wykluczam takiej sytuacji, ale na dzień dzisiejszy nic nie jest podpisane. W Chinach są święta, więc przez najbliższe dwa dni nic nie uda się załatwić - powiedział prezes warszawskiej drużyny Bogusław Leśnodorski w studio CANAL+ Sport.
Henning Berg zdecydował, że Serb nie znajdzie się nawet na ławce rezerwowych podczas meczu w europejskich pucharach z Ajaxem. - W poważnych klubach decyzje podejmuje szkoleniowiec i tak było również teraz. Wszyscy się zgadzają, że to najgorszy moment dla nas. Jutro spotykamy się w tej sprawie i będziemy rozmawiać. Według mnie jest on zdecydowany na odejście, a odrzucenie tej oferty byłoby trzymaniem go tutaj na siłę - zakończył.