Faworytem piątkowego spotkania w Bielsku-Białej wydawali się być zawodnicy Podbeskidzia. Górale przed meczem z dorobkiem 30 punktów zajmowali szóstą pozycję i głośno myślą o awansie do czołowej ósemki T-Mobile Ekstraklasy.
Cracovia w tym sezonie musi skupić się na oddaleniu się od strefy spadkowej. Przed pojedynkiem w 21. kolejce drużyna z Krakowa nad miejscem zagrożonym spadkiem miała 3 oczka przewagi.
[ad=rectangle]
Mecz od początku nie stał na najwyższym poziomie. Początkowo to podopieczni Roberta Podolińskiego starali się atakować, a bardzo aktywni byli Erik Jendrisek oraz Marcin Budziński. Kilka minut później gospodarze dali się rozgrzać Krzysztofowi Pilarzowi. W końcówce pierwszej połowy gry ładną indywidualną akcją popisał się Marek Sokołowski, a jego strzał poleciał nad poprzeczką.
Druga połowa praktycznie niczym nie różniła się od pierwszych 45 minut. Tempo było słabe, a piłkarze nie potrafili stworzyć żadnej groźnej sytuacji. W 64. minucie w pole karne z głębi boiska dośrodkował Sreten Sretenović. Tam piłkę strzałem głową do siatki skierował Miroslav Covilo. Fatalny błąd w tej sytuacja popełniła defensywa i bramkarz Górali. Tym samym niespodziewanie na prowadzenie wyszli goście.
Gola niespodziewanie strzeliła Cracovia i podobnie było z Podbeskidziem. W 78. minucie Piotr Polczak bezmyślnie popchnął we własnym polu karnym Pavola Stano i sędzia podyktował rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał Maciej Iwański.
Pod koniec meczu bliski strzelenia drugiej bramki był Covilo, ale tym razem zawodnik Cracovii minimalnie chybił. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:1 (0:0)
0:1 - Miroslav Covilo 64'
1:1 - Maciej Iwański 79' (k)
Składy:
Podbeskidzie: Michal Pesković, Marek Sokołowski, Pavol Stano, Adam Deja, Bartłomiej Konieczny, Piotr Tomasik, Sylwester Patejuk (46' Adam Pazio), Kristian Kolcak, Maciej Iwański, Frank Adu Kwame (71' Krzysztof Chrapek), Robert Demjan (86' Idrissa Cisse).
Cracovia: Krzysztof Pilarz, Piotr Polczak, Sreten Sretenović, Mateusz Żytko, Adam Marciniak (84' Mateusz Wdowiak), Bartosz Kapustka, Miroslav Covilo, Krzysztof Nykiel (75' Paweł Jaroszyński), Marcin Budziński, Erik Jendrisek (59' Damian Dąbrowski), Deniss Rakels.
Żółte kartki: Piotr Polczak (Cracovia).
Sędzia: Marcin Borski.
[event_poll=28370]
na Instagramie 
na Facebooku 
To samo w zasadzie można powiedzieć w drugą stronę. Cracovia równie usilnie kopała się po czołach i dostała bramkę z niczego po idiotycznym wypadzie Peškoviča... W sumie i tak obie dr Czytaj całość