12 
Po jednym z ostrych starć w pierwszej połowie Johnny Evans opluł Papissa Cisse, a ten nie pozostał dłużny i odpowiedział w taki sam sposób.
Sędzia Anthony Taylor nie zauważył tego skandalicznego incydentu, ale wychwyciły go telewizyjne kamery. Zawodnik Srok poinformował już, że przyjmie karę, jaką nałoży na niego komisja dyscyplinarna. To będzie najprawdopodobniej aż siedem spotkań pauzy.
[ad=rectangle]
Dyrektor zarządzający Newcastle United Lee Charnley poparł swojego piłkarza, który nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności. - Kiedy zrobisz coś złego, trzeba przyznać się do błędu i przyjąć karę. Papiss wystosował też szczere przeprosiny.
Decyzja w sprawie Evansa zapadnie później, bo gracz Czerwonych Diabłów zaprzeczył, jakoby celowo opluł rywala. Teraz ma czas do piątkowego popołudnia, by odpowiedzieć na zarzuty FA.
na Instagramie 
na Facebooku 
