Jonny Evans idzie w zaparte: Nie oplułem Papissa Cisse
Jonny Evans idzie w zaparte i nie zamierza - tak jak Papiss Cisse - przyznać się do oplucia rywala. Zawodnik Manchesteru United zaprzeczył, jakoby był winny incydentu.
Szymon Mierzyński
- Gdy obudziłem się w czwartek rano, byłem w szoku. Chcę, żeby było jasne: nie oplułem Papissa Cisse - oznajmił na łamach oficjalnego serwisu Czerwonych Diabłów Jonny Evans.
- Byłem całkowicie nieświadomy tego zdarzenia, a reagowałem dlatego, że przeciwnik chciał mnie kopnąć leżąc na boisku. Plucie na kogokolwiek nie leży w mojej naturze. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłem i na pewno nie doszło do tego podczas środowego meczu - dodał.Przypomnijmy, że we wspomnianym meczu Czerwone Diabły pokonały gospodarzy 1:0.
Skandal w Premier League! Piłkarze Newcastle i Man Utd opluli się nawzajem, będą wysokie kary