Tomasz Hajto: Sędzia wszystko zweryfikował

- W 30. minucie, kiedy dostaliśmy czerwoną kartkę, to wszystko runęło. Z wieloma decyzjami arbitra nie mogę się zgodzić - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener GKS Tychy Tomasz Hajto.

- Początek spotkania był bardzo nerwowy. Nie graliśmy tak, jak to sobie zakładaliśmy. Czerwona kartka szybko pokrzyżowała nam plany. W pierwszej połowie dobrze byliśmy zorganizowani, ale później wszystko runęło. W drugich 45 minutach popełniliśmy zbyt dużo błędów - mówił na konferencji pomeczowej Tomasz Hajto, który debiutował na ławce trenerskiej GKS Tychy.
[ad=rectangle]
W 30. minucie z boiska został wyrzucony Muhamed Omić. Powtórki pokazały jednak, że sędzia w tej sytuacji się pomylił. - Trudno komentować na gorąco, ale wszyscy mówią, że tej kartki nie było i Omić był w tej samej linii co Porębski. Sędzia popełnił błąd, ale to my się pogubiliśmy i straciliśmy koncentrację. Ciężko oceniać mecz, w którym gra się w osłabieniu - komentuje były reprezentant Polski.

W zupełnie innym humorze był trener Arki Gdynia Grzegorz Niciński. - Wszyscy czekają z niecierpliwością na to spotkanie inauguracyjne. Drużyny czuły duży respekt i to było widoczne. Graliśmy w przewadze i to nam ułatwiło konstruowanie ataku pozycyjnego. Wykorzystaliśmy praktycznie każdą sytuację, którą mieliśmy - mówił.

Niespodziewanie Patrik Lomski rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, chociaż w sparingach był jednym z najlepszych zawodników. - Nikt o tym nie mówił, ale w poprzednim tygodniu mieliśmy dużo urazów i musieliśmy to dobrze poukładać. Abbott na plac gry też wszedł z drobnym urazem, ale wszystko szczęśliwie się zakończyło - spuentował Niciński.

Komentarze (2)
avatar
kros
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hajto to zaden trener on niema pojecia o pilce wszyscy z niego leja!!!Ten kto go ztrudnil musial byc niespelna rozumu! 
avatar
Mariusz M.
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wypowiedzi w stylu "Hajty" po przegranym meczu na nikim już nie robią wrażenia.Czas się zabrać do roboty.Już gorzej być nie może-powodzenia GKS Tychy!!!