Zimowe ruchy kadrowe GKS-u Katowice spowodowały, że w stolicy Górnego Śląska znów pojawiła się odmieniona w dużej mierze drużyna. Na inaugurację rundy wiosennej I ligi w wyjściowej jedenastce śląskiej drużyny pojawiło się czterech debiutantów, ale nie zbawili oni GieKSy. Katowiczanie musieli przełknąć gorzką pigułkę w postaci porażki z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza po bramce strzelonej przez... wychowanka Dawida Plizgę.
Wynik ten nikogo przy Bukowej szczególnie nie ucieszył. GKS chcąc uniknąć walki o utrzymanie na zapleczu elity musi zacząć jak najszybciej punktować, bo aktualnie ma zaledwie sześć punktów przewagi nad miejscem zagrożonym grą w barażach.
[ad=rectangle]
O pierwsze w tym roku ligowe punkty katowicka jedenastka powalczy z Flotą Świnoujście, która na otwarcie wiosennej batalii niespodziewanie pokonała aspirującą do walki o awans do T-Mobile Ekstraklasy Olimpię Grudziądz. Wyspiarze mimo zimowych zawirowań organizacyjno-sportowych zdają się robić swoje i pewnie utrzymują miejsce w środku stawki pierwszoligowej klasyfikacji.
Z pewnością świnoujska drużyna będzie chciała pójść za ciosem i w sobotni wieczór zdobyć kolejne trzy punkty po zwycięstwie w Katowicach. Zadanie nie będzie należeć do najłatwiejszych, ale kto wie jak zareaguje GieKSa, która na ten mecz została pozbawiona jednego ze swoich największych domowych atutów w postaci kibiców. Decyzją wojewody śląskiego Piotra Litwy obiekt przy Bukowej został bowiem zamknięty na dwa mecze w skutek zachowania kibiców podczas jesiennych derbów z GKS-em Tychy.
Fani GKS-u zdają się nie przejmować zamkniętym dla publiki obiektem i zamierzają sporą grupą stawić się u bram katowickiego stadionu, by zza płotu wspierać swoją drużynę. Nie wiadomo jednak czy i jaki przyniesie to skutek.
Do sobotniej rywalizacji GieKSa przystąpi osłabiona brakiem kontuzjowanych Krzysztofa Wołkowicza i Krzysztofa Bodzionego. Większych osłabień kadrowych przed meczem na Śląsku nie mają za to goście z Pomorza.
Historia gier obu drużyn jest niezwykle wyrównana. Z trzynastu dotychczasowych pojedynków GKS wygrał pięć, trzy razy notowano remis i pięć razy górą była Flota. Bilans bramkowy wynosi 15-14 na korzyść świnoujścian. Jesienią na Wyspie Uznam górą była drużyna z Katowic, która wywiozła komplet punktów za sprawą samobójczego trafienia Michała Stasiaka.
GKS Katowice - Flota Świnoujście / sob. 14.03.2015 godz. 17:00
Przewidywane składy:
GKS: Rudnicki - Pielorz, Kamiński, Leimonas, Pietrzak, Januszkiewicz, Cholerzyński, Duda, Petasz, Pitry, Goncerz.
Flota: Sapela - Sołowiej, Stasiak, Opałacz - Bujok, Niewiada, Brud, Keon Daniel, Reca - Kort, Lisowski.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).
Zamów relację z meczu GKS Katowice - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKS Katowice - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Jakim wynikiem zakończy się mecz przy Bukowej? 
