Pojedynek kończący 25. serię gier nie miał wielkiej historii. Podopieczni Tayfuna Korkuta byli zupełnie bezradni na Borussia-Park i porażka różnicą dwóch bramek jest dla nich najniższym wymiarem kary.
[ad=rectangle]
Zespół Luciena Favre'a długo atakował bez powodzenia, ale na krótko przed przerwą po mocnym zagraniu w pole karne Thorgana Hazarda futbolówkę do siatki wpakował Patrick Herrmann. Po zmianie stron klarownych okazji dla Gladbach nie brakowało, a jedna z nich została zamieniona na bramkę - w 75. minucie Herrmann dopełnił formalności po perfekcyjnym podaniu Maxa Krusego.
Borussia przed własną publicznością w ostatnich tygodniach nie zawodzi i wygrała już sześć kolejnych spotkań ligowych na własnym terenie. Za tydzień Granita Xhakę i kolegów czeka niezwykle trudne zadanie - wyjazdowy pojedynek z Bayernem Monachium.
Gladbach w ligowej tabeli utrzymują się na najniższym stopniu podium z dwupunktową przewagą nad Bayerem Leverkusen. Schalke 04 traci już do Die Fohlen pięć "oczek".
Borussia M'gladbach - Hannover 96 2:0 (1:0)
1:0 - Herrmann 43'
2:0 - Herrmann 75'
Składy:
Gladbach: Sommer - Jantschke, Stranzl, Dominguez, Wendt - Herrmann (88' Traore), Kramer, Xhaka, Hazard (80' Johnson) - Raffael, Kruse (84' Hahn).
Hannover: Zieler - Pereira, Marcelo, Schulz, Albornoz - Schmiedebach (65' Andreasen), Sane - Briand, Kiyotake, Prib (77' Ya Konan) - Joselu.
Bardziej jednak martwi gra - z taką daleko nie zajedziemy. Nie chcę się tu rozwodzić na ten temat, bo szczerze mówi Czytaj całość