Jan Kocian zostaje na gorącym stołku
W Szczecinie listy piszą. Duża grupa kibiców chce powrotu na ławkę trenerską Dariusza Wdowczyka, ale prezes Pogoni daje jeszcze wotum zaufania Janowi Kocianowi.
"W naszej ocenie, choć sytuacja w jakiej się znaleźliśmy jest trudna, niespełnione są jeszcze warunki, by podjąć decyzję o zmianie trenera, sztabu szkoleniowego. Wierzymy, obserwując cały okres przygotowań, znając potencjał zespołu, rozmawiając nie tylko z trenerami ale i z zawodnikami, że musimy jeszcze spróbować zmienić tę sytuację" - zakomunikował Mroczek w odpowiedzi na list otwarty kibiców.
Przeczytaj całą odpowiedź prezesa Pogoni Szczecin --->
Przed Pogonią Szczecin jeszcze jedno spotkanie przed przerwą reprezentacyjną. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to będzie ostatnią szansą dla obecnego opiekuna zespołu. "W najbliższych godzinach będziemy rozmawiać ze sztabem trenerskim i zawodnikami, definiując jednoznacznie nasze oczekiwania. Nie ma innej możliwości, jak po takich działaniach nie poddać efektów tych rozmów sprawdzeniu. Tym sprawdzianem będzie na pewno nadchodzący mecz z GKS-em Bełchatów" - dodał prezes klubu.