Liga Europy: Ajax liczy na gole Milika, odpowiedzialność Skorupskiego, pauza Krychowiaka

East News
East News

W czwartek poznamy ćwierćfinalistów Ligi Europy. Na występ może liczyć czterech Polaków, a spokojna o awans jest tylko broniąca tytułu Sevilla FC, która tym razem zagra bez Grzegorza Krychowiaka.

W pojedynku rozegranym w Kijowie wiceliderzy Eredivisie wypadli bezbarwnie i zasłużenie przegrali 0:1, a to oznacza, że w rewanżu muszą co najmniej dwukrotnie zmusić do kapitulacji Denysa Bojko. Sztab szkoleniowy oraz kibice największe nadzieje pokładają oczywiście w Arkadiuszu Miliku, który w bieżącym sezonie wpisał się na listę strzelców już 23 razy, a w ostatnim spotkaniu ligowym przeciwko SC Heerenveen (4:1) zdobył dwa gole.

Do kadry Ajaksu po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją powraca Kolbeinn Sigthorsson, ale Islandczyk póki co nie ma szans w rywalizacji z bramkostrzelnym Polakiem. - Spodziewam się, że Dnipro okopie się wokół własnego pola karnego i będzie czekało na nasze ataku. Już w pierwszym spotkaniu Ukraińcy próbowali tak grać. Musimy być zatem cierpliwi i nie popełniać błędów. Czy liczę, że rozegramy nasz mecz sezonu? Nie, mam nadzieję, iż taki zaliczymy dopiero w jednej z kolejnych rund - analizuje Frank de Boer na łamach goal.com.
[ad=rectangle]
Łukasz Skorupski nie zawiódł we Florencji i Rudi Garcia zapewne ponownie pośle go do boju w meczu Ligi Europy. Roma znajduje się w głębokim kryzysie, ale po poniedziałkowej porażce w Serie A z Sampdorią Genua (0:2) zawodnicy zgodnie zapowiedzieli, iż zrehabilitują się w rewanżu z Fiorentiną. Dla Giallorossich po wyjazdowym remisie 1:1 priorytetem jest zachowanie czystego konta i dlatego na Skorupskim spoczywać będzie duża odpowiedzialność. Vincenzo Montella w linii ataku ma do dyspozycji Khoumę Babacara, Mohameda Salaha i wracającego do gry po kontuzji Mario Gomeza.

Niezwykle trudne zadanie po porażce 1:3 na Volkswagen-Arena czeka Inter Mediolan, który nie imponuje formą. Nerazzurri w weekend zaledwie zremisowali na własnym terenie z 19. w ligowej tabeli Ceseną. Co może dawać nadzieję sympatykom klubu z San Siro? Absencja pauzującego za kartki filara defensywy VfL Naldo, nadspodziewanie szybki powrót do zdrowia Xherdana Shaqiriego oraz zdecydowanie słabsza gra Wilków na wyjazdach. W 1/16 finału jedynie kapitalne parady Diego Benaglio uchroniły ekipę Dietera Heckinga przed porażką w Lizbonie ze Sportingiem (0:0).

Łukasz Skorupski nie zachował jeszcze czystego konta w europejskich pucharach
Łukasz Skorupski nie zachował jeszcze czystego konta w europejskich pucharach

Everton jest ostatnim przedstawicielem Premier League pozostającym w grze w europejskich pucharach. The Toffies tylko różnicą jednego gola wygrali z Dynamem u siebie i rewanż może być dla nich drogą przez mękę, zwłaszcza że zespół Sergieja Rebrowa znakomicie radzi sobie na własnym terenie. W niedzielę liderzy krajowych rozgrywek wygrali aż 5:0 z Illicziwcem Mariupol, a jedną z bramek strzelił Łukasz Teodorczyk. Polak wciąż jest tylko trzecim napastnikiem w hierarchii po Dieumerci Mbokanim oraz Artemie Krawcu, jednak jego występ przeciwko drużynie z Goodison Park to realna możliwość.

Kamil Glik dostał w poniedziałek wolne od Giampiero Ventury, by móc odpocząć przed rewanżowym bojem z Zenitem. Bez swojego kapitana w składzie Torino przegrało z Lazio Rzym 0:2, a forma piłkarzy ze stolicy Piemontu nie wróży niczego dobrego przed czwartkiem. Gdyby gospodarze odrobili dwubramkową stratę z Sankt Petersburga przeciwko naszpikowanej gwiazdami drużynie Andre Villasa-Boasa, byłaby to spora niespodzianka.

Na boisku na pewno nie pojawi się Grzegorz Krychowiak, który pauzuje po otrzymaniu trzeciej żółtej kartki w tej edycji Ligi Europy. Nawet bez podstawowego środkowego pomocnika Sevilla nie powinna roztrwonić znacznej zaliczki z El Madrigal. Faworytem na półmetku dwumeczu jest również Napoli, które jednak nie może lekceważyć Dynama, zwłaszcza że w weekend przegrało 0:2 w Weronie z Hellasem. Jeśli osiągnie taki sam wynik w Moskwie, pożegna się z dalszą rywalizacją.

Program rewanżowych spotkań 1/8 finału Ligi Europy:

czwartek, 19 marca

Dynamo Moskwa - SSC Napoli, godz. 18.00
Pierwszy mecz: 1:3

AS Roma - ACF Fiorentina, godz. 19.00
Pierwszy mecz: 1:1

Dynamo Kijów - Everton, godz. 19.00
Pierwszy mecz: 1:2

Ajax Amsterdam - Dnipro Dniepropietrowsk, godz. 21.05
Pierwszy mecz: 0:1

Besiktas Stambuł - Club Brugge, godz. 21.05
Pierwszy mecz: 1:2

Inter Mediolan - VfL Wolfsburg, godz. 21.05
Pierwszy mecz: 1:3

Sevilla FC - Villarreal CF, godz. 21.05
Pierwszy mecz: 3:1

Torino FC - Zenit Sankt Petersburg, godz. 21.05
Pierwszy mecz: 1:3

Komentarze (0)