W pierwszej konfrontacji obu drużyn zdecydowanie lepiej spisali się gracze Podbeskidzia Bielsko-Biała, którzy po bramkach Dariusza Kołodzieja i Piotra Malinowskiego wygrali 2:1. Bramkę dla Piastunek strzelił Daniel Ciechański, który stawia pierwsze kroki w seniorskiej piłce. Jednak gol ten może być kluczowy dla losów rywalizacji.
[ad=rectangle]
Górale mają jednobramkową zaliczkę, lecz klub z Bielska-Białej nie zamierza ograniczyć się do obrony. W ostatnich spotkaniach Podbeskidzie imponuje walecznością. W starciu z Koroną Kielce do remisu bielszczanie doprowadzili w 90. minucie, a w Zabrzu w drugiej połowie odrobili dwubramkową stratę. Górale celują w zajęcie miejsca w czołowej ósemce, ale nie zamierzają odpuścić rywalizacji w Pucharze Polski.
Szkoleniowiec Podbeskidzia w potyczce przeciwko Piastowi Gliwice zamierza oszczędzać siły najbardziej doświadczonych zawodników, którzy stanowią o silę Górali. W czwartek od pierwszej minuty nie zagra choćby Maciej Iwański czy Marek Sokołowski. - Mamy kilku bardzo doświadczonych zawodników, którzy w takim tempie mieliby problem wytrzymać i mogłoby się odbić to na jakości. Ci zawodnicy stanowią o sile naszej drużyny i trzeba tak dysponować siłami i minutami, by to się nie odbiło ani na pucharze ani na lidze - przyznał Leszek Ojrzyński w rozmowie z klubową telewizją.
Z kolei w Piaście Gliwice przed potyczką w Bielsku-Białej doszło do sporych zmian. Z posadą pierwszego szkoleniowca pożegnał się Angel Perez Garcia, a meczu przeciwko Podbeskidziu drużynę poprowadzą Krzysztof Szumski i Bogdan Wilk. W związku z tym skład, w jakim wystąpią Piastunki jest niewiadomą.
Leszek Ojrzyński nie ukrywa, że zmiany w sztabie szkoleniowym w obozie rywali nie mają żadnego odzwierciedlenia na przygotowanie jego drużyny. - Teraz jest większy znak zapytania, nie ma już trenera, ale są jego asystenci. Jednak my dla siebie jesteśmy najważniejsi i jesteśmy największym zagrożeniem. Jeśli zrobimy pewne rzeczy tak, jak byśmy chcieli to mamy duże szanse na to, by osiągnąć korzystny rezultat - powiedział szkoleniowiec Górali.
W pierwszym meczu padł rezultat 2:1 dla Podbeskidzia Bielsko-Biała. Na zwycięzce z tej pary czeka już Legia Warszawa. W drugiej półfinałowej parze Pucharu Polski zmierzą się Lech Poznań i Błękitni Stargard Szczeciński.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice / czw. 19.03.2015, godz. 16:00.
Przewidywane składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Mazan, Horoszkiewicz, Górkiewicz, Kwame - Deja, Chmiel, Kołodziej, Lenartowski, Tomasik - Korzym.
Piast Gliwice: Rusov - Mokwa, Horvath, Osyra, Hebert - Szeliga, Murawski, Vassiljev, Hanzel, Badia - Wilczek.