Czech był obecny na czwartkowym starciu gliwiczan z Podbeskidziem Bielsko-Biała w Pucharze Polski. Mimo że z Bielska niebiesko-czerwoni wrócili bez sukcesu, to nowy trener ma już swoje pomysły. - Z wysokości trybun oglądałem pucharowy mecz Piasta i wyciągnąłem z tego pojedynku pewne wnioski. Zresztą razem z moim asystentem wyrobiliśmy sobie opinię i mamy już pomysł na najbliższy mecz ligowy. Wiemy, że jest to bardzo, ale to bardzo ważne spotkanie ze względu na walkę o czołową ósemkę, ale i całą przyszłość - powiedział Radoslav Latal, nowy szkoleniowiec Piasta Gliwice.
[ad=rectangle]
Latal nie tylko w Bielsku przyglądał się Piastowi. Był również na trybunach stadionu Cracovii, gdy Piastunki przegrały 1:3. - W meczu, który oglądałem brakowało przede wszystkim dyscypliny. Chłopaki popełnili sporo błędów indywidualnych i to było przyczyną takich, a nie innych wyników. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski i odwrócić to na naszą korzyść - podkreślił 45-letni trener.
Ślązacy swój najbliższy mecz rozegrają już w niedzielę z Koroną Kielce. - Dużo zmian nie przewiduję. Trochę już zdołałem zapoznać się z sytuacją w klubie i nieco poznałem też zawodników. Więcej uda mi się zrobić w przerwie na mecze reprezentacji. W tym czasie chcę bliżej poznać piłkarzy, a po kadrze wprowadzę już swoje założenia - zakończył były gracz Schalke 04 Gelsenkirchen.