Dzień później drużyna z Górnego Śląska wyruszy na pierwszy obóz przygotowawczy, który będzie miał miejsce w Monastyrze (Tunezja). W tym portowym mieście zabrzanie spędzą 15 dni, podczas których odbędą się dwa spotkania sparingowe. - Rywali Górnika w Tunezji poznamy w ciągu kilku najbliższych dni - powiedział kierownik zespołu i drugi trener, Jerzy Kowalik.
Z Tunezji piłkarze Henryka Kasperczaka wrócą 29 stycznia i zaledwie dwa dni później wyjadą na kolejne zgrupowanie. Tym razem celem będzie Cypr i nadmorska miejscowość Ayia Napa. Także na tym obozie zabrzanie będą przebywać przez 15 dni, ale tym razem rozegrają cztery sparingi. Na chwilę obecną pewny jest mecz z 1. FC Brno, który odbędzie się 7 lutego. Kolejne gry kontrolne zaplanowano na 4, 11 oraz 14 lutego. Rywale są w trakcie załatwiania. Już wiadomo jednak, że w tym samym hotelu co Górnik będą przebywać: Crvena Zvezda Belgrad, Lokomotiv Sofia, Dynamo Mińsk oraz Slovan Liberec. Jest więc bardzo prawdopodobne, że właśnie któryś z tych zespołów będzie potencjalnym rywalem podopiecznych Henryka Kasperczaka.
- Baza na Cyprze jest znakomita. Mamy bardzo ładny hotel i trzy boiska treningowe w jego otoczeniu - zrelacjonował Kowalik, który w poniedziałek wrócił z Ayia Napa, gdzie ustalał szczegóły zgrupowania.
Po powrocie z drugiego obozu zabrzanie będą trenować na własnych obiektach. Generalny sprawdzian przed inauguracją rundy wiosennej to sparing z Odrą Wodzisław, który odbędzie się 20 lutego na stadionie przy ul. Bogumińskiej.
