W 53. minucie 189. Świętej Wojny przy znajdującym się w polu karnym Cracovii Semirze Stiliciu było czterech zawodników Pasów, ale Bośniak i tak znalazł tunel powietrzny, którym posłał piłkę do Pawła Brożka, a ten dał Wiśle prowadzenie 2:0. W taki sposób Brożek zdobył swojego 13. gola w sezonie, a Stilić zaliczył 10. ligową asystę, zostając liderem klasyfikacji najlepiej podających graczy T-ME.
[ad=rectangle]
Współpraca - nie tylko przy tej akcji - Brożka ze Stiliciem dała Białej Gwieździe prestiżowe zwycięstwo w derbach, które było w ogóle pierwszym krakowian w 2015 roku. Obaj zasygnalizowali powrót do wysokiej formy, co zauważył trener Kazimierz Moskal.
- Obaj mają dużo większy potencjał i liczę na to, że ich współpraca będzie wyglądała jeszcze lepiej. Były momenty, w których fajnie pograli, ale stać ich na więcej. Pamiętam, że jesienią to wyglądało fantastycznie, więc wiem, że mogą funkcjonować lepiej niż teraz - przyznał opiekun Wisły.
Bilans Brożka w bieżącym sezonie to 13 bramek i pięć asyst w 24 występach, a dorobek Stilicia to osiem trafień i 10 asyst w 25 meczach. Akcja, która w derbach dała Wiśle gola na 2:0, była już piątą taką w sezonie. Wcześniej Stilić asystował przy trzech innych bramkach Brożka, a ten raz odwdzięczył się Bośniakowi ostatnim podaniem. Do tego w wiosennym meczu z Legią Warszawa "Brozio" wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Stiliciu.
To wszystko oznacza, że duet Brożek-Stilić ma wkład w 75 proc. bramek zdobytych w tym sezonie przez Wisłę! Tylko co czwarte trafienie Biała Gwiazda zalicza bez ich bezpośrednio udziału - razem mają na koncie 21 goli i dziewięć asyst przy bramkach innych kolegów, podczas gdy Wisła strzeliła do tej pory 40 goli. Gdy są razem na boisku, mają udział przy bramce średnio co 67 minut.
Drugiego takiego duetu próżno szukać w T-ME. Co prawda, dwójkowe akcje Grzegorza Bonina z Fiodorem Cernychem też dały Górnikowi Łęczna pięć bramek, ale ogólnie ten tandem ma 66-proc. (19/29) udział w zdobyczy drużyny Jurija Szatałowa.
69-proc. wkład (27/39) w gole Śląska Wrocław ma duet Flavio Paixao-Robert Pich, ale ani jednej bramki Portugalczyk nie zdobył po podaniu Słowaka i odwrotnie. Kolejne pod tym względem są dwójki Marcin Budziński-Deniss Rakels z Cracovii (65-proc., 17/26 i trzy wspólne bramki), Mateusz Piątkowski-Maciej Gajos z Jagiellonii Białystok (65-proc., 24/37 i dwa wspólne gole) i Grzegorz Kuświk-Filip Starzyński (64-proc., 18/28 i trzy wspólne trafienia).
- Zawsze może być lepiej i ja też mogę grać lepiej. Oczywiście, cieszę się gdy Wisła wygrywa, a ja mam udział przy bramkach, ale zawsze może być lepiej - mówi Stilić, który w wizji trener Moskala jest najważniejszym ogniwem mającej grać "krakowską piłkę" Wisły: - Mamy takich piłkarzy, którzy są stworzeni do takiej gry. Nie mamy możliwości grania długimi piłkami, bo ciężko oczekiwać żebyśmy takie pojedynki wygrywali. Musimy grać kombinacyjnie.
Paweł Brożek i Semir Stilić w T-ME 2014/2015:
Zawodnik | Występy | Bramki | Asysty | Udział co | Minuty |
---|---|---|---|---|---|
Paweł Brożek | 24 | 13 | 5 | 113 minut | 2026 |
Semir Stilić | 25 | 8 | 10 | 122 minuty | 2192 |
Razem: | 24 | 21 | 9* | 67 minut | 2016** |
* - bez asyst wzajemnych
** - minuty spędzone razem na boisku