Solidny zastrzyk gotówki dla Wisły Płock od miasta

Władze Płocka podjęły decyzję co do wysokości wsparcia dla Wisły na rundę wiosenną. Nafciarze mogą liczyć w najbliższym czasie na solidny zastrzyk gotówki.

Oprócz 1,7 mln zł netto, które klub otrzymał z tytułu promocji miasta, dotacja na pierwsze półrocze 2015 roku wyniesie 2,58 mln. - Dostaliśmy zapewnienie, że w drugiej połowie roku również otrzymamy wsparcie i nie mamy powodu, by w to nie wierzyć, bo nigdy nie zostawiono nas na lodzie - powiedział portalowi SportoweFakty.pl prezes I-ligowca, Jacek Kruszewski.

Jak kształtują się obecne dotacje w porównaniu do tych z lat ubiegłych? - Przez kilka lat ich poziom jest zbliżony. Najwięcej pieniędzy otrzymaliśmy w 2010 roku - tuż po wycofaniu się Orlenu. Później sumy, które wpływały do klubu były podobne. W zeszłym roku łączna wartość wsparcia dla Wisły wyniosła 6,7 mln zł netto - dodał.
[ad=rectangle]
Jaki jest zatem obecny budżet Nafciarzy? - Dysponujemy sumą ok. 8 mln. Mamy stabilność, ale nie możemy liczyć na wielki rozwój, bo spora część tej kwoty nie trafia do pierwszego zespołu. Część budżetu jest przeznaczana na szkolenie młodzieży, a w stowarzyszeniu trenuje 400 dzieci. Do tego dochodzą koszty utrzymania obiektu, administracji, czy drużyny rezerw. Na zespół I-ligowy możemy przekazywać do 5 mln - wyjaśnił Kruszewski.

Na przestrzeni ostatnich lat władzom Wisły udało się znacząco obniżyć koszty funkcjonowania klubu. - W 2009 roku budżet wynosił 13 mln, zaś rok później 11, a wtedy nie graliśmy już w ekstraklasie. Sporo się od tego czasu zmieniło. Zrezygnowaliśmy z wielu rzeczy, które generowały koszty i teraz na tym samym poziomie rozgrywkowym potrafimy funkcjonować za 8 mln - zakończył prezes.

Komentarze (0)