Gareth Bale prowadzi Walię do pierwszego awansu w historii. "Nasza sytuacja jest znakomita"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Walijczycy dowodzeni przez Garetha Bale'a kroczą po historyczny awans do mistrzostw Europy. Gwiazdor Realu Madryt ostrzega jednak, że przed jego drużyną wciąż sporo pracy.

Reprezentacja Walii w eliminacjach do ostatnich imprez mistrzowskich nie liczyła się w walce o awans. Tym razem drużyna Chrisa Colemana prezentuje się jednak znakomicie, a na półmetku rywalizacji ma aż 11 punktów po remisach z Bośnią i Hercegowiną (0:0) oraz Belgią (0:0) i pokonaniu Andory (2:1), Cypru (2:1) oraz w sobotnie popołudnie Izraela (3:0). [ad=rectangle] Efektowne zwycięstwo w Hajfie nad dotychczasowym liderem grupy to przede wszystkim zasługa Garetha Bale'a, który w Realu Madryt ma nie najlepsze notowania i jest coraz częściej krytykowany. W drużynie narodowej 25-latek wystąpił w roli napastnika, zdobywając dwa gole i asystując przy trafieniu Aarona Ramseya. Był to jego kolejny występ na miarę oczekiwań w eliminacjach Euro 2016.

- Pojedynek miał ogromne znaczenie i tym cenniejszy jest nasz sukces. W pierwszej połowie Izraelczycy postawili nam twarde warunki, ale zdołaliśmy ich zdominować, a zdobyty gol dodał nam pewności siebie. Po zmianie stron graliśmy już świetny futbol i pokazaliśmy, jak duży mamy potencjał - skomentował zadowolony Bale, cytowany przez goal.com.

Tabela grupy B z Walią na czele:

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1Walia53207:211
2Izrael43019:59
3Belgia422012:18
4Cypr52039:106
5Bośnia i Hercegowina51225:65
6Andora50052:200

- Nieczęsto prowadzimy w tabeli, a nasza sytuacja na półmetku jest naprawdę znakomita. Znajdujemy się w tym miejscu, w którym chcieliśmy się znajdować. Nie zmienia to jednak faktu, że awans wywalczymy tylko wtedy, gdy będziemy dalej ciężko pracować - dodał walijski gwiazdor, anonsując czerwcowy pojedynek z Belgią: - To będzie bardzo trudna przeprawa, ale podejmujemy wezwanie i już czekamy na pierwszy gwizdek.

Dodajmy, że Walia jeszcze nigdy w historii nie wystąpiła w finałach mistrzostw Europy, a na mundialu zagrała tylko raz - w 1958 roku, kiedy dotarła do ćwierćfinału i przegrała w nim 0:1 z późniejszym triumfatorem, Brazylią.

Źródło artykułu: