Z Motoru już odeszli dwaj podstawowi zawodnicy - Piotr Prędota i Paweł Tomczyk. I wszystko wskazują, że następnymi będą Piotr Karwan i najlepszy strzelec drużyny - Daniel Koczon. Karwan podpisze kontrakt z trzecioligowym Górnikiem Łęczna, natomiast Koczon przejdzie do grającej w ekstraklasie Jagiellonii Białystok.
Chcieliśmy grać w Motorze, ale proszę zobaczyć, że zamiast się wzmacniać, zespół się osłabia. Odchodzą podstawowi zawodnicy. Ja też podjąłem ostateczną decyzję. Jest mi przykro i czuję się z tym źle, ale odchodzę z Motoru - opowiada Koczon, który wcześniej był obsypywany ofertami przez Lechię Gdańsk, Polonię Warszawa, Górnika Zabrze i Dyskobolię Grodzisk. Wszystko sypie się jak domek z kart - dodaje napastnik Motoru Marcin Popławski.
Mimo wszystko trener Ryszard Kuźma jeszcze się nie poddaje i zamierza walczyć - Nasza sytuacja kadrowa robi się coraz gorsza, ale za wcześnie żeby się poddawać. Do rozgrywek pozostało jeszcze trochę czasu. I trzeba to wykorzystać.