Chelsea zostanie bez napastnika na mecz z Arsenalem?

Chelsea jest o krok od zdobycia mistrzostwa Anglii, ale w końcówce sezonu dopadła ją plaga urazów. Niewykluczone, że w meczu z Arsenalem Jose Mourinho nie będzie mieć ani jednego z napastników.

Już w dwóch ostatnich starciach z Queens Park Rangers (1:0) oraz Manchesterem United (1:0) "The Special One" miał do dyspozycji tylko Didiera Drogbę, bo Diego Costa leczy kontuzję ścięgna udowego, zaś Loic Remy ma problemy z łydką.

Po sobotnim szlagierze kłopoty zdrowotne dopadły także Iworyjczyka, któremu doskwiera uraz kostki. Jeśli żaden z trzech napastników Chelsea nie wyleczy się do niedzieli, to Jose Mourinho będzie mieć ogromny problem z zestawieniem ataku.
[ad=rectangle]
Niewykluczone, że w tej sytuacji Portugalczyk postawi na Dominica Solanke. Pytanie jednak czy w tak ważnym spotkaniu pośle do boju piłkarza, który nie ma żadnego doświadczenia. Jeśli menedżer The Blues wybierze wariant mniej ryzykowny, to najprawdopodobniej przesunie do napadu któregoś z pomocników.

Niegdyś zdarzało się, że na szpicy Chelsea grał Andre Schuerrle. Dziś jednak Niemca na Stamford Bridge już nie ma, bo zimą sprzedano go do VfL Wolfsburg.

Komentarze (1)
avatar
MaTa
21.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo chciałbym zobaczyć Solanke albo Isaiaha Browna od pierwszej minuty, ale najprawdopodobniej Costa zdąży się wykurować na Arsenal, no chyba że Mourinho nie będzie chciał tak ryzykować.