Jedni chcą, drudzy muszą - zapowiedź meczu Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów

Do tej pory wiosną Olimpia Grudziądz najczęściej zawodziła swoich sympatyków. Inaczej było przed tygodniem, gdy w meczu ostatniej szansy z KGHM Zagłębiem Lubin drużyna prowadzona przez Dariusza Kubickiego zagrała dobry mecz. Jednak po raz kolejny zespół z Grudziądza musiał uznać wyższość rywala, który zwyciężył po pięknym uderzeniu z dystansu Łukasza Janoszki. - Niektórzy nas komplementują za otwartą grę, ale co z tego skoro nie punktujemy. Uciekają nam kolejne punkty, a straciliśmy już ich w tym sezonie sporo - stwierdził defensor Olimpii Michał Łabędzki.
[ad=rectangle]

Niepewni i nieobecni 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Szansa na rehabilitację nadejdzie w sobotę. Rywal teoretycznie dużo łatwiejszy. Jednak każdy wie, że z drużyną, która czeka na to, co zrobi przeciwnik nie gra się łatwo. Przekonał się o tym dwa tygodnie temu wspomniany zespół z Lubina, który w derbach bezbramkowo zremisował w Głogowie z Chrobrym. - Wszystkie spotkania w I lidze są bardzo ciężkie, o czym przekonaliśmy się zarówno grając ostatnio u siebie z Pogonią Siedlce, jak i na wyjeździe z Zagłębiem Lubin - powiedział opiekun drużyny z Grudziądza.

Po 26 meczach piłkarze Olimpii nie mają już szans włączenia się w walkę o awans do ekstraklasy, co przed sezonem było celem drużyny Kubickiego. Olimpia nie musi także z trwogą spoglądać się za siebie. Dwanaście punktów przewagi nad miejscem barażowym daje komfort pracy Dariuszowi Kubickiemu. - Dyspozycja zespołu jest dobra. Chciałbym żebyśmy zagrali skutecznie, czyli zapunktowali - stwierdził trener Olimpii. - Wolimy zagrać słaby mecz, ale sięgnąć po trzy oczka - dodał Michał Łabędzki.

Plasujący się aktualnie tuż nad strefą barażową Chrobry do Grudziądza na pewno nie przyjedzie grać otwartej piłki. Takowa w spotkaniu z mającą szybkich piłkarzy Olimpią byłaby pewnego rodzaju samobójstwem.

W poprzedniej serii głogowianie długo prowadzili w Ostródzie z osłabionym Stomilem Olsztyn, ale w końcówce beniaminek stracił gola i dwa cenne punkty. Po spotkaniu w szatni Chrobrego było nerwowo. Straconych "oczek" w końcowym rozrachunku może brakować.

W sobotnim spotkaniu w Olimpii zabraknie kontuzjowanego Marcina Woźniaka, a pod znakiem zapytania stoi występ Arkadiusza Aleksandra. W Chrobrym na lekki uraz narzekał ostatnio Dominik Kościelniak.

Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów / sob. 25.04.2015 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel - Bartosz Jaroch, Michał Łabędzki, Michal Piter-Bucko, Adam Banasiak, Dariusz Kłus, Rok Elsner, Denis Popović, Patryk Skórecki, Marcin Kaczmarek, Adam Cieśliński.

Chrobry Głogów: Sławomir Janicki - Krzysztof Ziemniak, Łukasz Bogusławski, Damian Byrtek, Adam Samiec, Damian Piotrowski, Mateusz Hałambiec, Marcel Gąsior, Michał Michalec, Dominik Kościelniak, Wołodymyr Hudyma.
Sędzia:

Sebastian Krasny (Kraków).

Zamów relację z meczu Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów
Wyślij SMS o treści PILKA.CHROBRY na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów
Wyślij SMS o treści PILKA.CHROBRY na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

"Ecik" zrobił różnicę - relacja z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Olimpia Grudziądz