Koenigsblauen od czasu zwycięstwa 4:3 na Santiago Bernabeu nie potrafi sięgnąć po komplet punktów w meczu ligowym. Zremisowało z Herthą Berlin (2:2), FC Augsburg (0:0), SC Freiburg (0:0) i VfL Wolfsburg (1:1) oraz uległo Bayerowi Leverkusen (0:1) i FSV Mainz (0:2). Efekt? Definitywne pożegnanie z nadziejami na awans do Ligi Mistrzów oraz groźba utraty 5. pozycji. Jeśli Borussia Dortmund pokona w sobotę Eintracht, będzie miała do derbowego rywala już tylko trzy punkty straty.
[ad=rectangle]
Podopieczni Roberto Di Matteo obiecująco rozpoczęli pojedynek na Coface Arena, ale po stracie pierwszej bramki byli już wyraźnie słabsi od zespołu Martina Schmidta. Oba gole dla FSV padły po dośrodkowaniach Johannesa Geisa z rzutu rożnego i strzałach Stefana Bella. Środkowy obrońca najpierw wykorzystał podbramkowe zamieszanie, a chwilę później mocnym uderzeniem głową wpakował piłkę do siatki.
W drugiej połowie piłkarze Mainz mieli szanse na kolejne bramki: Ja-Cheol Koo w idealnej pozycji huknął w poprzeczkę, natomiast strzał Geisa z rzutu wolnego zatrzymał się na słupku. Goście również podejmowali ofensywne próby, lecz ani razu nie zaskoczyli Lorisa Kariusa. W 88. minucie niewiele do szczęścia zabrakło Julianowi Draxlerowi, który ostemplował poprzeczkę bramki. Fatalną serię bez gola kontynuuje Klaas-Jan Huntelaar - Holender w Bundeslidze ostatni raz trafił 29 listopada, by następnie nie znaleźć drogi do bramki w 13 kolejnych występach.
FSV Mainz - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:0 (2:0)
1:0 - Bell 28'
2:0 - Bell 31'
Składy:
Mainz: Karius - Brosinski, Bungert, Bell, Park - Geis, Baumgartlinger - Samperio (76' de Blasis), Malli (72' Soto), Koo - Okazaki (90+1' Noveski).
Schalke: Faehrmann - Hoewedes, Matip, Nastasić, Kolasinac - Farfan (63' Draxler), Neustaedter (54' Goretzka), Hoeger (13' Aogo), Sane - Huntelaar, Choupo-Moting.
Guardiola naraził się UEFA:
na Instagramie 
na Facebooku 
