Na pięć kolejek przed końcem sezonu Juventus Turyn wyprzedza stołeczny zespół o 14 punktów i ma lepszy bilans bezpośrednich meczów. To oznacza, że jeśli Bianconeri przynajmniej zremisują na własnym terenie z Sampdorią Genua, zapewnią sobie 31. w historii klubu tytuł mistrza Włoch.
[ad=rectangle]
Bianconeri mają obecnie w dorobku 76 "oczek", a zatem w najlepszym wypadku wywalczą 91 punktów. To byłby lepszy niż w 2012 (84 pkt) i 2013 roku (87 pkt), ale słabszy niż w minionym sezonie, w którym drużyna ze stolicy Piemontu wywalczyła rekordowe 102 punkty, wyprzedzając wicemistrza aż o 17 "oczek".
Juventus jest zdecydowanie najbardziej utytułowanym zespołem w rozgrywkach o mistrzostwo Włoch, bowiem kolejne na liście AC Milan i Inter Mediolan triumfowały po 18 razy, a czwarta Genoa CFC wygrała ligę 9-krotnie.
Obecnie Gianluigi Buffon i spółka zmierzają po rekord zdobytych tytułów z rzędu. Aktualne najlepsze osiągnięcie należy do Juventusu z lat 1931-1935, Torino FC (1943, 1946-1949) oraz Interu Mediolan (2006-2010) - po pięć kolejnych zwycięstw w Serie A.
Do poprawienia rekordu Juventus czeka jeszcze długa droga, ale nie wydaje się, by któraś z drużyn w 2016 czy 2017 roku była w stanie przerwać dominację turyńczyków, nawet jeśli z klubu odeszliby Paul Pogba czy Carlos Tevez. Milan i Inter znajdują się w dołku, a Fiorentina gra bardzo nierówno, podobnie zresztą jak obie rzymskie drużyny.