Sytuacja we Flocie Świnoujście to chaos, nad którym - kibice nie oszukują się - nikt nie panuje. W czwartek sytuacja organizacyjna miała zostać wyprostowana. Spółka, za którą stoi biznesmen Jerzy Woźniak, miała sprzedać udziały stowarzyszeniu w zamian za przejęcie praw do sekcji piłki nożnej. Do parafowania aktu notarialnego nie doszło. Woźniak zaczął więc grozić. Na początek, że wyjedzie ze Świnoujścia, a później, że założy nową drużynę i nie zorganizuje meczu. W końcu zmienił zdanie i w sobotę kibice mogą przyjść na stadion.
[ad=rectangle]
W przededniu meczów, po gorących organizacyjnie dniach, wraca pytanie: gdzie w tym wszystkim jest piłka nożna? Gracze ze Świnoujścia nie są wcale lepiej poinformowani niż opinia publiczna, a w tygodniu zostali zawróceni na treningi.
Ich forma jest sinusoidalna. Po rozegraniu najlepszego meczu w 2015 roku z Widzewem Łódź Wyspiarze pojechali do Legnicy. Z Miedzią grać lubią, na dodatek byli teoretycznie wzmocnieni kadrowo. Przegrali jednak 0:5. Zostali tak wysoko rozgromieni po blisko dekadzie. Wszystkie gole stracili w drugiej połowie. Drużynę osłabił Łukasz Sołowiej, który zagrał piłkę ręką w polu karnym, za co Flota została podwójnie ukarana - czerwoną kartką i golem z jedenastki.
W 2006 roku, kiedy Flota przegrywała równie wysoko, spadła z ligi. Teraz jej celem jest utrzymanie. Plasuje się dość bezpiecznie ponad strefą spadkową, co nie zmienia faktu, że jeszcze kilka punktów musi w tym sezonie zdobyć. Dotychczas robiła to głównie na swoim stadionie i tym razem postara się o niespodziankę. Romuald Szukiełowicz nie skorzysta z kontuzjowanego Tomasza Margola i pauzującego za kartkę Sołowieja.
Jedynie sportowe problemy ma Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Podstawowe pytanie, które zadają sobie niecieczanie brzmi: co tu zrobić, żeby wreszcie awansować do T-Mobile Ekstraklasy? Wyścig po promocję nie jest w tym roku gonitwą ślimaków. Biorą w niej udział na poważnie trzy drużyny. Obok Słoników - KGHM Zagłębie Lubin i Wisła Płock. Obie wygrały swoje mecze w piątek i Termalica ponownie musi odrabiać stratę w tabeli.
Wiosną drużyna Piotra Mandrysza nie wygrała jeszcze na wyjeździe. Potknęła się w Ząbkach, Jaworznie, a nawet w Byczynie. Poprawiła sobie humory dwoma zwycięstwami na swoim terenie, ale dla komfortu psychicznego potrzebuje przełamania poza Niecieczą. Świnoujście łatwym terenem nie jest. Termalica nie wygrała tam jeszcze ani razu, a w 2013 roku pogrzebała swoje szanse na awans.
Niecieczanie jadą nad morze bez Dalibora Plevy i najlepszego strzelca Emila Drozdowicza. To duże osłabienia, co nie zmienia faktu, że są faworytem. Trzeba stawiać ich w takiej roli, gdy jadą na teren zespołu, który nie może zlepić osiemnastki meczowej i kilkakrotnie nie wiedział, czy w ogóle wybiegnie na boisko.
Flota Świnoujście - Termalica Bruk-Bet Nieciecza / sob. 02.05.2015 godz. 13.00
Przewidywane składy:
Flota: Sapela - Kocot, Stasiak, Opałacz - Bujok, Niewiada, Brud, Lisowski, Reca - Kort, Keon Daniel.
Termalica: Nowak - Fryc, Czerwiński, Sołdecki, Jarecki - Janeczko, Kaczmarczyk, Kupczak, Plizga, Biskup - Paluchowski.
Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
Zamów relację z meczu Flota Świnoujście - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Wyślij SMS o treści PILKA.NIECIECZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Flota Świnoujście - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Wyślij SMS o treści PILKA.NIECIECZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT