Obaj szkoleniowcy objęli ROW Rybnik po spadku drużyny do II ligi. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy przełożył się na dobre wyniki zielono-czarnych w rundzie jesiennej.
[ad=rectangle]
Po ośmiu kolejkach drugiej części sezonu Mieczysław Agafon przestał pełnić rolę asystenta w rybnickim zespole. Do rozstania doszło kilka dni po porażce ROW-u z Zagłębiem Sosnowiec, które wyszarpało wygraną w doliczonym czasie gry. - W naszej współpracy pojawiły się różnice i to było przyczyną rozstania. To była moja decyzja - komentuje trener Marcin Prasoł.
Piłkarze ze Śląska zdążyli podnieść się na pojedynek z Kotwicą Kołobrzeg, pewnie ogrywając outsidera (3:1). Rolę drugiego szkoleniowca pełnił Filip Surma. - Dla nas to był mecz na pokazanie, że w Sosnowcu doszło do wypadku przy pracy. Nasza dyspozycja powoli jest coraz lepsza - zauważa opiekun trzeciej drużyny II ligi.