Okres Bożego Narodzenia jest bardzo ważnym czasem, który spędza się wspólnie z najbliższymi. - W tym roku wigilię spędzę w dużo szerszym gronie rodzinnym - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Gilar.
Popularny "Gilu" mimo młodego wieku na sporo obowiązków przedświątecznych. - Trzeba będzie pomóc w przygotowaniach. Na pewno nie skupię się na porządkach. Będę chciał pomóc w kuchni. Nauki nigdy za wiele. Coś na pewno z tego wyniosę na przyszły rok i kolejne - tłumaczy piłkarz Stalówki.
Jak w większości domu i w rodzinie Piotra Gilara nie zabraknie tradycyjnych dwunastu potraw. - Oczywiście, że na stole wigilijnym nie zabraknie barszczu z uszkami, karpia czy też pierogów. Oprócz tego jeszcze kilka innych potraw. Co do prezentów. To nie wiem tak naprawdę co wymyślą rodzice, ale najlepszym prezentem było by dla mnie wyższe miejsce Stali w lidze, a także żebym otrzymał możliwość pokazania się w ligowych spotkaniach w większym zakresie niż dotychczas - wyjaśnia.
Na koniec rozmowy Gilar postanowił złożyć świąteczne życzenia kibicom piłkarskim w Polsce i szczególnie tym w Stalowej Woli, gdzie młody zawodnik występuje.
