Barcelona - Bayern: Mario Goetze tylko rezerwowym na Camp Nou. "To musiał być dla niego cios"
Mimo osłabień kadrowych Bayernu, bohater finału mundialu usiadł na ławce w meczu z FC Barceloną. Franz Beckenbauer rozumie decyzję Pepa Guardioli i nie kryje rozczarowania dyspozycją piłkarza.
Konrad Kostorz
Niemieckie media przewidywały, że Mario Goetze po rozczarowujących występach w pojedynkach z Borussią Dortmund i Bayerem Leverkusen usiądzie wśród rezerwowych. Pep Guardiola uznając, iż 23-latek nie jest w odpowiednio wysokiej formie, odstawił go na boczny tor i zdecydował się zmienić ustawienie, tworząc w drugiej linii kwartet złożony wyłącznie z zawodników nastawionych na destrukcję.
Czy Goetze wybiegnie na murawę Allianz Arena od pierwszego gwizdka? Ponieważ Bayern musi zaatakować od samego początku, nie jest to wykluczone. Zapewne byłoby jednak inaczej, gdyby w pełni sił znajdowali się Franck Ribery oraz Arjen Robben i bardzo możliwe, że brak mocnej pozycji sprawi, iż Goetze nie zdecyduje się przedłużyć wygasającego w 2017 roku kontraktu z klubem.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)