Bundesliga: 1.FC Koeln pokonał Schalke 04 i zapewnił sobie utrzymanie, Peszko tylko na ławce

Na zakończenie 32. kolejki Bundesligi beniaminek okazał się lepszy od faworyzowanego Schalke 04 Gelsenkirchen. Na murawie RheinEnergieStadion nie pojawił się żaden z Polaków.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Wynik otworzył po szybkiej akcji Marcel Risse, który bezbłędnie dobił uderzenie Kazukiego Nagasawy obronione przez Ralfa Faehrmanna. Schalke nie potrafiło kreować dogodnych okazji pod bramką Timo Horna, tymczasem w 61. minucie świetnej okazji do podwyższenia prowadzenia nie wykorzystał Dusan Svento.
W końcówce Schalke wcale nie prezentowało się lepiej od drużyny Petera Stoegera i nie przystąpiło do frontalnych ataków. Niezłą szansę dla 1.FC zmarnował Jonas Hector, ale już w 89. minucie nie pomylił się Yannick Gerhardt i skorzystał z niepewnej interwencji Romana Neustaedtera we własnym polu karnym.

Wśród gospodarzy ponownie na murawie nie pojawił się Sławomir Peszko, który tym razem siedział na ławce rezerwowych. Adama Matuszczyka zabrakło nawet w meczowej "18", natomiast Paweł Olkowski wciąż leczy kontuzję.

Kozły w tabeli przesunęły się na 10. pozycję i nie muszą już obawiać się degradacji. Schalke wciąż nie jest natomiast pewne miejsca w Lidze Europy i ledwie o 2 "oczka" wyprzedza Borussię Dortmund.

1.FC Koeln - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:0 (1:0)
1:0 - Risse 34'
2:0 - Gerhardt 89'

Składy:

Koeln: Horn - Brecko, Maroh, Wimmer, Hector - Risse, Lehmann, Vogt, Nagasawa (70' Gerhardt) - Osako (90+1' Mavraj), Ujah (59' Svento).

Schalke: Faehrmann - Hoewedes, Neustaedter, Nastasic, Aogo - Hoeger, Boateng (59' Farfan) - Goretzka (75' Barnetta), Draxler (64' Meyer), Sane - Choupo-Moting.

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Bundesliga: VfL Wolfsburg wygrał i drugi raz w historii wystąpi w Lidze Mistrzów

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×