Jurij Szatałow: Nie jest łatwą sztuką podnieść się z wyniku 0:2 na wyjeździe
Gdyby Górnik przegrał z Piastem, to Jurij Szatałow prawdopodobnie straciłby pracę. Trzy punkty pojechały jednak do Łęcznej, a trener może odetchnąć z ulgą. - Gratuluję moim chłopakom - powiedział.
Sebastian Kordek
Beniaminek wygrał pierwszy raz od marca i to w meczu, w którym nie dawano mu sporych szans na sukces. - W mojej opinii spotkanie było bardzo interesujące. Obie strony walczyły o zwycięstwo, ale cieszę się, że górą był Górnik. Gratuluję moim chłopakom, bo nie jest łatwą sztuką podnieść się z wyniku 0:2 na wyjeździe i zwyciężyć - cieszył się Jurij Szatałow, trener Górnika Łęczna.
Górnik w następnej kolejce podejmie Cracovię i jeśli zwycięży, to z zespołu, który był coraz głośniej skazywany na spadek, stanie się ekipą, która znacząco oddali od siebie widmo degradacji.
Kamil Wilczek: Porażka w tak fatalnym stylu nie mogła nam się przytrafić