W edycji 2013/2014 FC Parma finiszowała na 6. pozycji w tabeli Serie A, a mimo to nie wystąpiła w Lidze Europy. Wówczas na przeszkodzie stanęła niestabilna sytuacja finansowa Gialloblu (skorzystało na tym Torino FC), obecnie Genoa CFC ma inny problem.
[ad=rectangle]
Drużyna Gian Piero Gasperiniego na dwie kolejki przed końcem sezonu zajmuje 6. lokatę (56 pkt), dystansując Sampdoria Genua (54 pkt), Inter Mediolan (52) oraz Torino FC (51), i wiele wskazuje na to, że utrzyma tę pozycję. W Lidze Europy jednak nie wystartuje, ponieważ Stadio Luigi Ferraris w Genui nie spełnia wymogów UEFA, a Genoa nie znalazła obiektu zastępczego. Z tego powodu Serie A nie udzieliła klubowi licencji i jest to decyzja ostateczna.
Co ciekawe, Sampdoria również występuje na Luigi Ferraris, ale na potrzeby rozgrywek międzynarodowych zgłosiła Mapei Stadium - Citta del Tricolore w Reggio Emilia, który na co dzień zajmują piłkarze US Sassuolo. Dzięki temu ekipa Sinisy Mihajlovicia dostała licencję i ma największe szanse, by dostać się do Ligi Europy, bowiem wyprzedza Inter i Torino, a zagra jeszcze z niewalczącymi już o nic Empoli oraz Parmą.
Dodajmy, że pewne startu w pucharach są Juventus Turyn, Lazio Rzym, AS Roma i SSC Napoli, a także ACF Fiorentina.