Carlo Ancelotti: Chciałbym zostać w Realu

Carlo Ancelotti zdaje sobie sprawę z tego, że jego czas w Realu Madryt może dobiec końca, ale przyznał, że chciałby kontynuować swoją pracę na Santiago Bernabeu.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
56-letni Włoch prowadzi Królewskich od czerwca 2013 roku i w pierwszym sezonie pod jego skrzydłami Real wygrał Ligę Mistrzów, na triumf w której czekał 12 lat. Do tego Królewscy dołożyli Puchar Hiszpanii, a jesienią 2014 roku klubowa gablota została wzbogacona też o Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.
W drugim sezonie Los Blancos polegli jednak na wszystkich frontach: z Ligi Mistrzów wyeliminował ich Juventus Turyn, Primera Division wygrała FC Barcelona, a z Pucharu Króla wyrzuciło ich Atletico Madryt. Sezon bez żadnego z trzech najważniejszych trofeów to rzadkość w Realu, więc nad Ancelottim zaczęły zbierać się czarne chmury. Hiszpańskie media spekulują już, że od czerwca Królewskich poprowadzi nowy szkoleniowiec, wymieniając w tym kontekście Rafę Beniteza czy Juergena Kloppa.

- Nie rozmawialiśmy jeszcze o mojej przyszłości. Ciągle myślę o sobie, jako o trenerze Realu. Po meczu ostatniej kolejki, w niedzielę albo w sobotę spotkam się z władzami klubu i będziemy rozmawiać o przyszłości. Wydaje mi się, że zostanę i chciałbym kontynuować rozpoczętą pracę. Jeśli będzie mi dane ją kontynuować, będę szczęśliwy, ale jeśli stanie się inaczej, to będę zadowolony z tych dwóch lat, które tu spędziłem - mówi Włoch, który poprowadził Real do upragnionego przez klub dziesiątego triumfu w Lidze Mistrzów.

Ancelotti przyznał, że nie jest zmartwiony ewentualnymi rozmowami Realu z innymi szkoleniowcami. - Jeśli faktycznie tak jest, to jest to normalne, że klub prowadzi rozmowy z innymi trenerami. Zawsze są rozmowy, zawsze pojawiają się nazwiska. Jestem zaskoczony tym, że ktokolwiek jest tym zaskoczony.

Carlo Ancelotti powinien nadal prowadzić Real Madryt?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×