Bayern Monachium pozyskał Mitchella Weisera przed trzema laty za 800 tysięcy euro, a uzdolniony zawodnik sezon 2012/2013 spędził na wypożyczeniu w 1.FC Kaiserslautern. Aż do grudnia 2014 roku rozegrał zaledwie pięć oficjalnych spotkań w bawarskim zespole. Zazwyczaj brakowało go nawet w kadrze meczowej i występował w drużynie rezerw.
[ad=rectangle]
Problemy kadrowe Bawarczyków sprawiły jednak, że Pep Guardiola był zmuszony postawić na 21-latka, a ten odwdzięczył się nadspodziewanie dobrymi występami. Wziął udział w 16 pojedynkach (w 7 pełnym wymiarze czasowym), zdobywając jednego gola i zaliczając 4 asysty. Z powodzeniem radził sobie jako prawy obrońca, ale przede wszystkim prawoskrzydłowy, gdzie wypełnił lukę po Arjenie Robbenie.
Według magazynu "Kicker" w związku z rosnącą formą Weisera Bayern postanowił złożyć mu ofertę podpisania nowego kontraktu, ponieważ obecny wygasa już 30 czerwca 2015 roku. Jeśli zawodnik propozycję przyjmie, znów będzie groziła mu jednak rola rezerwowego po powrocie do zdrowia Robbena i ewentualnym pozyskaniu nowego bocznego pomocnika (np. Angela di Marii).
Bayern chciałby zatrzymać Weisera, z kolei Pierre-Emile Hoejbjerg trafi najprawdopodobniej na kolejne wypożyczenie. Przyszłości w pierwszym zespole nie ma raczej Julian Green, który latem ma powrócić z nieudanego rocznego pobytu w Hamburgerze SV.
#dziejesiewsporcie: niesamowite pudło w Holandii