Pozytywna historia spotkań to optymistyczny sygnał dla Arki Gdynia. Jeden z nielicznych, ponieważ drużyna Grzegorza Nicińskiego zgubiła formę z początku rundy i nie może zwyciężyć od siedmiu kolejek. Wypadła z tego powodu nawet poza górną połówkę tabeli i w ostatnich kolejkach spróbuje tam wrócić. Nie grozi jej co prawda spadek, ale 10. lokata nikogo w Gdyni nie zadowala.
[ad=rectangle]
- Atmosfera w szatni nie jest szampańska, bo nie wygrywamy, gubimy punkty. Zostały nam dwa mecze. Musimy zachować klasę, zagrać w nich jak najlepiej potrafimy i spróbować poprawić trochę naszą sytuację - powiedział kapitan Krzysztof Sobieraj.
Arka mogła przepracować spokojnie tydzień po intensywnym poprzednim. Po remisie z Chrobrym Głogów trenowała sześć dni. Do dyspozycji sztabu byli wracający po kontuzjach Michałowie Renusz oraz Rzuchowski i Paweł Abbott. Z powodów zdrowotnych nie może grać wciąż Dawid Kędra.
- Chcielibyśmy udanie zakończyć rundę wiosenną. Nie ukrywam, że liczymy na zwycięstwo z Olimpią Grudziądz - dodał trener Niciński. Jego vis-a-vis na ławce rywala będzie młodszy o cztery lata Jacek Paszulewicz, który prowadzi Olimpię Grudziądz w duecie z Hubertem Kościukiewiczem. Obaj trenerzy młodego pokolenia są uczestnikami kursu trenerskiego UEFA PRO. W sobotę dojdzie więc do pojedynku pod batutami nauczycieli i uczniów równocześnie.
Olimpia jedzie do Gdyni podbudowana pewnym zwycięstwem 3:1 z GKS-em Tychy. Jest już pewna, że pierwszy raz od czasu awansu zakończy sezon na wyższym miejscu niż Arka, ale nie jest jeszcze pewna, że będzie to czwarta lokata. Jeżeli poradzi sobie w sobotę, to siłą rozpędu powinna na koniec sezonu pokonać także zdegradowanego Widzewa Łódź.
- Walczymy o jak najlepsze miejsce - dla klubu, dla nas, naszych rodzin i innych, żeby się pokazać z jak najlepszej strony. Olimpia najlepsze miejsce w I lidze zajęła rok temu - szóste. Teraz chcemy poprawić wynik i zająć jak najwyższą pozycję - powiedział Adam Banasiak.
Biało-zieloni chcą zrewanżować się za porażkę w rundzie jesiennej. Arka wygrała na ich terenie aż 3:0 po golach Alana, Marcusa Viniciusa da Silvy i Pawła Wojowskiego. Rok wcześniej drużyna z Gdyni triumfowała 3:1 a niesamowitego gola zdobył Michał Rzuchowski, który huknął z półwoleja w samo okienko. Być może w sobotę padnie choć jeden równie urodziwy. Na pewno na barkach piłkarzy nie spoczywa nadmierna presja, więc odważnych decyzji nie powinno brakować.
Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz / sob. 30.05.2015 godz. 16.00
Przewidywane składy:
Arka: Miszczuk - Stolc, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Lomski, Ława, Łukasiewicz, Nalepa, Wojowski - Marcus Vinicius.
Olimpia: Fabiniak - Jaroch, Piter-Bucko, Łabędzki, Banasiak - Kaczmarek, Smoliński, Kłus, Popović, Rogalski - Cieśliński.
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec).
Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz
Wyślij SMS o treści PILKA.OLIMPIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz
Wyślij SMS o treści PILKA.OLIMPIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT